W tym roku przypada 615. rocznica jednej z największych bitew średniowiecznej Europy – Bitwy pod Grunwaldem, stoczonej 15 lipca 1410 roku.
Choć w podręcznikach mówi się o starciu wojsk polsko-litewskich z Zakonem Krzyżackim, w rzeczywistości armia dowodzona przez króla Władysława Jagiełłę była prawdziwą koalicją narodów wschodu i południa Europy. U boku Polaków i Litwinów walczyli także:
– Rusini (chorągwie smoleńskie),
– Tatarzy (oddziały Złotej Ordy pod wodzą Dżalal ad-Dina),
– Czesi (w tym oddziały najemników pod wodzą Jana Sokoła z Lamberka),
– Mołdawianie oraz niektórzy Ślązacy.
Wielonarodowe siły zostały zjednoczone pod berłem króla Władysława Jagiełły, władcy Polski, ale z pochodzenia Litwina – niegdyś wielkiego księcia litewskiego.
Po stronie Zakonu Najświętszej Marii Panny – czyli Krzyżaków – walczyło liczne rycerstwo z Niemiec, Austrii, Francji, Anglii, a także część księstw śląskich i czescy najemnicy wspierający stronę krzyżacką.
Bitwa zakończyła się zwycięstwem wojsk Korony i jej sojuszników, a wielki mistrz Ulrich von Jungingen poległ na polu walki. Jednak mimo militarnego triumfu, politycznie zwycięstwo to nie zostało w pełni wykorzystane – najważniejsza twierdza zakonu, Malbork, nie została zdobyta i pozostała pod panowaniem Krzyżaków.
Bitwa pod Grunwaldem to symbol współpracy wielu narodów Europy Środkowo-Wschodniej przeciwko ekspansji militarno-religijnej państwa zakonnego. To także przypomnienie o złożoności naszej historii i o tym, że zwycięstwo na polu bitwy nie zawsze przekłada się na sukces polityczny.
This year marks the 615th anniversary of one of the greatest battles in medieval Europe — the Battle of Grunwald, fought on July 15, 1410.
Although textbooks often describe it as a clash between Polish-Lithuanian forces and the Teutonic Order, in reality, the army led by King Władysław Jagiełło was a true coalition of Eastern and Southern European nations. Alongside Poles and Lithuanians fought:
– Ruthenians (regiments from Smolensk),
– Tatars (Golden Horde units under Jalal ad-Din),
– Czechs (including mercenaries under Jan Sokol of Lamberk),
– Moldavians, and some Silesians.
These multinational forces were united under the crown of King Władysław Jagiełło, ruler of Poland and originally a Lithuanian — formerly Grand Duke of Lithuania.
On the side of the Order of the Teutonic Knights, there fought numerous knights from Germany, Austria, France, and England, as well as parts of the Silesian duchies and Czech mercenaries supporting the Teutonic side.
The battle ended in a victory for the Crown and its allies, and Grand Master Ulrich von Jungingen was killed on the battlefield. However, despite the military triumph, the victory was not fully capitalized on politically — the most important Teutonic stronghold, Malbork, was not captured and remained under Teutonic control.
The Battle of Grunwald stands as a symbol of cooperation among many Central and Eastern European nations against the military-religious expansion of the Teutonic state. It also serves as a reminder of the complexity of our history — and that victory on the battlefield does not always translate into political success.
🇵🇱 W miniony weekend 23-25.05 miałem przyjemność spędzić bardzo dobrze czas na wydarzeniu zorganizowanym przez naszych przyjaciół w Głogowie, a sam turniej w którym wziąłem udział toczył się o bezcenną Zardzewiałą Szeklę. Nasza przygoda zaczęła się na Dworcu Głównym we Wrocławiu w piątek dwudziestego trzeciego maja, gdzie o 18:09 ruszyliśmy pociągiem do celu wraz z Cornholio, Gingerhead i Torgillem, czyli większością wrocławskiej drużyny która tam się wybrała. Aspirant ze względu na sytuację losową dotarł do nas później. Tak czy inaczej stawiło się nas 18 graczy, z miasta gospodarza Głogowa, z Gorzowa Wielkopolskiego, Poznania, Wiązowa, Wrocławia, Sosnowca i Zielonej Góry. Bardzo przyjemne towarzystwo, zagrałem pięć różnych gier i wśród nich oczywiście pierwszą grę musiałem zagrać na kompana z Gdzie był Wrocław… oczywiście by ironii było zadość graliśmy w koszulkach naszej grupy. Z Cornholio mamy szczęście, że zawsze na turniejach gramy na siebie, czy jest na nich 18 osób, czy prawie 100.
W kwestii rozgrywek – zagrałem swoją flotą rosyjską, której jestem wierny od kiedy zacząłem przygodę w Bogów Wojny: Togo – nie ma co się męczyć z flotą, której się nie lubi i dotyczy to armii do każdego systemu figurkowego. Niestety zapomniałem zorganizować sobie portret cara Mikołaja II z dynastii Romanowów. Pierwszą grę rozegrałem z Łukaszem „Cornholio” grającym flotą cesarstwa Japonii, drugą z Krzyśkiem „Kolospoksik” grającym marynarką USA – super widzieć tak młodych graczy – oby więcej osób w tak młodym wieku interesowało się figurkami. Trzecią grę zagrałem z Marcinem „Prezesem”, który grał kaiserowskimi Niemcami, a naszym celem było przecięcie kabli – nikomu z nas się to nie udało. W czwartej grze rozegranej z poznanym jeszcze w Planszóweczce Mateuszem „Condotierro” który prowadził flotę królestwa Hiszpanii za cel mieliśmy bombardowanie portu co w jakimś stopniu udało się tylko mojemu oponentowi i na koniec z Dominikiem – również z flotą hiszpańską – starcie na kontrkursach. Każda gra była przyjemna i z chęcią powtórzę te rozgrywki w przyszłości w tym samym gronie i miejscu.
Po piątej grze wyłoniło się Top 3 i wyglądało następująco: 1. Maciej „Pyra” Mikołajczyk grający Kaiserliche Marine 🇩🇪 2. Rafał „SigThorn” Woźniak grający Nippon Kaigun 🇯🇵 3. Karol „Ginger” Lemański grający Kaiserliche Marine 🇩🇪
Więcej o wynikach możecie przeczytać na Tournykeeper TUTAJ. O samym wydarzeniu więcej możecie przeczytać też na stronie wydarzenia TUTAJ.
Każdy z uczestników otrzymał nagrodę dzięki KGHM Polska Miedź, a niektórzy otrzymali również dodatkowe nagrody w postaci bonów do wrocławskiego klubu Bolter, który jest wydawcą Bogów WojnyTogo, wydawnictwa GM Boardgames.
Translations to English done with help from ChatGPT. 🇬🇧 Last weekend, on May 23–25, I had the pleasure of spending a great time at an event organized by our friends in Głogów. The tournament I took part in was all about competing for the priceless Rusty Shackle.
Our adventure started at the Wrocław Main Station on Friday, May 23rd, where at 6:09 PM we boarded a train to our destination, along with Cornholio, Gingerhead, and Torgill — that is, most of the Wrocław team who attended the event. Aspirant joined us later due to unforeseen circumstances.
All in all, there were 18 players from the host city of Głogów, as well as from Gorzów Wielkopolski, Poznań, Wiązów, Wrocław, Sosnowiec and Zielona Góra. A very pleasant crowd, and I played five different games. Naturally, the first game had to be against my companion from „Where was Wrocław…?” — and to complete the irony, we were both wearing the shirts of our group. With Cornholio, we’re lucky that we always end up playing against each other at tournaments, whether there are 18 people or nearly 100.
As for the games — I played with my Russian fleet, which I’ve been loyal to since I started my adventure with Bogowie Wojny: Togo. There’s no point in struggling with a fleet you don’t enjoy — that goes for any miniatures game system. Unfortunately, I forgot to bring a portrait of Tsar Nicholas II of the Romanov dynasty!
My first game was against Łukasz „Cornholio,” playing the Imperial Japanese Navy. The second game was with Krzysiek „Kolospoksik,” commanding the US Navy — it’s great to see such young players getting into miniatures gaming, and I hope more people in that age group get involved. The third game was with Marcin „Prezes,” who played the Kaiserliche Marine. Our goal was to cut the cables — but neither of us succeeded. The fourth game was against Mateusz „Condotierro,” whom I met earlier at Planszóweczka. He was leading the Spanish Navy, and our mission was to bombard a port — which only my opponent partially succeeded in doing. And the final game was with Dominik, also commanding the Spanish Navy — a classic convoy clash.
Each game was a pleasure, and I’d gladly play them again with the same group and in the same place.
After the fifth game, the Top 3 emerged:
Maciej „Pyra” Mikołajczyk playing the Kaiserliche Marine 🇩🇪
Rafał „SigThorn” Woźniak playing the Nippon Kaigun 🇯🇵
Karol „Ginger” Lemański playing the Kaiserliche Marine 🇩🇪
You can read more about the results on Tournykeeper HERE. And more about the event itself on the event page HERE.
Every participant received a prize thanks to KGHM Polska Miedź, and some also got additional prizes in the form of vouchers to the Wrocław-based Bolter club, the publisher of Bogowie Wojny: Togo by GM Boardgames.
Piątkowy wieczór. Friday evening.Sobotni poranek, nim rozbrzmiał huk dział. A Saturday morning, before the roar of cannons erupted.Przed pierwszym starciem. Before first game. Wszyscy uśmiechnięci i gotowi do działania. Everyone smiling and ready for action.Moja pierwsza gra z Cornholio. My first game with Cornholio. Gra druga z Krzyśkiem. Second game with Christofer. Ustawione zdjęcie SS Columbii pod teren. ChatGPT powiedział: A staged photo of the SS Columbia set against the background.Trzecia gra z Prezesem. Third game with Prezes. Prezezes we własnej osobie. The Prezes (President in EN) in person.Oryginalne trafianie z torped i tak przez całą grę z Prezesem 😉 . Original hits with torpedoes, and that’s how it went throughout the entire game with the Prezes 😉 .Variag&SS Columbia.Co on rzucił? What did he roll?Pierwszy dzień w pizzeri Affamato na Rynku, mieli też bardzo dobre piwo. First day at the Affamato pizzeria in the Market Square, they also had great beer.Ratusz. Townhall.Autor tego bloga drugiego dnia z rana. The author of this blog on the morning of the second day.Czwarta gra z Condottiero. Fourth game with Condottiero.Część świetnie zorganizowanego turnieju. A part of a well-organized tournament.Główny twórca gry Torgill. Main creator of this game Torgill.I zwycięzca – „Pyra” z Poznania. And the winner – „Pyra” from Poznań. Ostatnie odliczanie. Final countdown. Piękno Głogowa i rzeki Odry na tym i kolejnych zdjęciach. Neptun gdzie graliśmy. Neptun where we played.
Podsumowanie: – bardzo dobrze zorganizowany turniej, gdzie wszystko było na swoim miejscu – włącznie z interesującymi kartami graczy. Na pewno z chęcią tutaj wrócę. Świetna atmosfera, bardzo dobre towarzystwo, interesujące pogawędki o innych systemach na pizzy w lokalu Affamato. – świetna okolica, pełna zieleni, porządny hotel Neptun, do tego położony blisko starówki Głogowa, do tego w przystępnej cenie. Do najbliższej Żabki do której udaliśmy się pierwszego dnia razem z Cornholio i Gingerhead jest około pół kilometra. – o wydarzeniu pisały lokalne media i można o tym przeczytać TUTAJ. Jest to link do Głogów Nasze Miasto. – Głogówz chęcią znowu odwiedzę i zwiedzę, miasto zostało niemal kompletnie zniszczone w trakcie walk Armii Czerwonej z Niemcami w 1945′ roku. Pozostało jednak sporo zabytków, w tym np. fragmenty murów miejskich, arterie komunikacyjne w przeciwieństwie do mojego rodzimego Wrocławia nie zostały poprzecinane blokami. – serdecznie dziękuję wszystkim za świetne towarzystwo, organizatorom, za poświęcony czas który zaowocował naprawdę świetnym wydarzeniem w postaci turnieju!
Summary: – A very well-organized tournament where everything was in its place – including interesting player cards. I’ll definitely be happy to come back here. Great atmosphere, wonderful company, and fascinating chats about other systems while having pizza at Affamato. – A fantastic area, full of greenery, with a decent Neptunhotel, conveniently located near Głogów’s Old Town, and at a reasonable price. The nearest Żabka, which we visited on the first day together with Cornholio and Gingerhead, is about half a kilometer away. – Local media covered the event, and you can read about it HERE. It’s a link to Głogów Nasze Miasto. – I’d love to visit and explore Głogówagain. The city was almost completely destroyed during the fighting between the Red Army and the Germans in 1945. However, quite a few historical landmarks remain, such as fragments of the city walls. Unlike in my hometown of Wrocław, the main roads haven’t been cut off by apartment blocks. – I’d like to thank everyone for the great company, and the organizers for their time and effort, which resulted in an amazing event in the form of a tournament!
Z dedykacją dla uczestników. With dedication to participatns.
W niedzielę 30.04.2023 tak się stało, Cornholio sprawił, że graliśmy w Pasażu Grunwaldzkim bitwę o Helmowy Jar. I zagraliśmy, był to festiwal mangi i anime, mnóstwo osób odgrywało różne role w Cosplay, a my z Łukaszem odgrywaliśmy nas, graczy, którzy w najważniejszym momencie na kości K6 rzucają 1. Mieliśmy trochę ulotek z miejsca w którym zawsze gramy i mieliśmy okazję rozmawiać z różnymi ludźmi, byli wśród nich fani twórczości Tolkiena, fani gier RPG którzy dowiedzieli się o nocy tych systemów w Bolterze.
On Sunday of 30.04.2023 it happend, with Cornholio we played in Pasaż Grunwaldzki battle of Helm’s Deep. We played, there was a lot of manga and anime, many Cosplayers and me and Łukasz playing as gamers, players who rolls in most important moments on D6 – 1. We had some hundresds of leaflets from place we play and we had many occasions to talk with different ppl, among them were fans of Tolkien, fans of RPG’s who were informed that there are nights of RPG in Bolter and among other events there.
Aragorn, Gimli, Legolas.Nasz stół pośrodku i organizator na pierwszym planie. Our table in the middle and organizer on first plan.Pierwsze orki wspinają się po drabinach. First orcs go on ladders.Mur został wysadzony, ale brakło nam waty by to ukazać. Wall was blown up, but we hadn’t had cotton to show effect.Three drunkers 😉 .
Summary: – it was great to be there anyway, but I see that I’m to shy for such events. – it was manga, anime and one of the greatest tabletop system Middle Earth: SBG – Cornholio and Tancred, it was great!
Podsumowanie: – było świetnie być tutaj, ale nadal widzę, że dla takich wydarzeń jestem po prostu wycofany. – tam była manga, anime i jeden z najlepszych systemów bitewnych – Middle Earth: SBG – Cornholio i Tancred, to było świetne!
On last weekend (22-23 of April) in Wrocław we had an tournament in Middle Earh SBG: Individual World Championship (in polish Indywidualne Mistrzostwa Wszechświata). In large hall of Politechnika Wrocławska were a lot of tables and 64 gamers of 68 formerly enlisted, playing each other six games for eternal glory and good fun. This event was organized by Marian supported by Pola and a group of people, responsible for different things from finding a place up to organizing some transport.
Event had following sponsors: Bolter – wargaming and rpg store in Wrocław Playmaty – shop with game mats and other accessories Unreleased Miniatures – shop with miniatures
In addition Bolter supported this tournament with numerous game mats and terrains, accessory for seven tables were provided byWarsaw team. To not forget – players from Wrocław community provided their own terrains and mats.
W ostatni weekend (22-23 kwietnia) we Wrocławiu odbył się turniej w Middle Earth SBG: Indywidualne Mistrzostwa Wszechświata. W wielkiej sali Politechniki wrocławskiej było mnóstwo stołów i 64 gracz z pierwotnie zapisanych 68, grających sześć gier dla zdobycia wiecznej chwały i dobrej zabawy. Wydarzenie to zostało zorganizowane przez Mariana, wspieranego przez Polę i grupę osób odpowiedzialną za różne rzeczy, od znalezienia miejsca do grania, po zorganizowanie transportu.
Wydarzenie miało sponsorów w postaci: Bolter – sklep z grami bitewnymi i rpg we Wrocławiu Playmaty – sklep z matami i innymi akcesoriami do gier bitewnych Unreleased Miniatures – sklep z figurkami do gier bitewnych
W dodatku Bolter wspierał turniej licznymi matami i terenami, akcesoria dla siedmu stołów przywiozła drużyna z Warszawy. By nie zapomnieć – gracze z Wrocławskiej społeczności dostarczyli także swoje tereny i maty.
Main prizes. Nagrody główne.Each player left tournament with a prize. Każdy gracz opuścił turniej z nagrodą.Some photos of the tables we were preparing on Friday. Trochę zdjęć stołów które przygotowywaliśmy w piątek.On a way to tournament on Sunday morning. W drodze na turniej w niedzielny poranek. Smaug.Cavalry Gondor of Łukasz against orcs.Beorlings against eagles. Beorlingowie przeciw orłom.Magic aura, but not spell. Magiczna aura, ale nie był to czar.Ents against Moria.Final countdown. Finałowe rozgrywki.After final game speech of organizer and announcement of winners. Po finałowej rozgrywce przemowa organizatora i ogłoszenie zwycięzców.Everyone was a winner! Każdy był zwycięzcą!Top 5 players. Top 5 graczy
Summary: – this year I was there only as a support, usually observing Cornholio battles and moving around with camera, original plan for me was to go to Prague for WFB – event done by my friends. – it was great to be there and next time I would like to participate as player. – Wrocław will organize Master next year, so if you want to come, just come! – thanks to organizers and participants – Lublin, Warsaw and others! Hope to see you again! – if you want to know about events in Wrocław – HERE is our Wrocław group.
Podsumowanie: – w tym roku byłem tutaj jako wsparcie, przeważnie obserwując bitwy Cornholio i włócząc się z aparatem dookoła, oryginalny plan był taki, bym był w Pradze na WFB – wydarzeniu organizowanym przez moich przyjaciół. – było wspaniale być tutaj i następnym razem z chęcią będę uczestniczył jako gracz. – Wrocław zorganizuje Mastera w przyszłym roku, tak więc jeśli macie ochotę wpaść, wpadajcie! – dziękuję organizatorom i wszystkim którzy brali udział – Lublinowi, Warszawie i reszcie! Mam nadzieję zobaczyć was znowu! – jeśli chcecie wiedzieć więcej o wydarzeniach we Wrocławiu – TUTAJ jest nasza wrocławska grupa.
Hey! I wish you all Merry Christmas! For you, your families, your friends, your neighbours, your co-workers, your employers – current ones and previous! Health, wealth and peace! Wish peace to places where there are no peace – wish it to Jemen, Palestine, normality to Iranians, peace to neighbours of Poland – to Russia and Ukraine and they citizens. Wish all of us wise politicians ruling people who vote on them – in Poland, in United States of America, in European countries who are members of EU and abroad – like Australia, Argenita, Brasilia, New Zealand and others. Despite most differences most of the normal people can be friends despite nationality, religion, views, history and skin colour – and go together to play something or to drink beer 😉 . Lords and Ladies – wish you everything the best!
Hej! Życzę wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, dla was, waszych rodzin, przyjaciół, sąsiadów, współpracowników, waszych pracodawców – obecnych i przeszłych! Zdrowia, zamożności i pokoju! Życzę pokoju tam, gdzie go nie ma – Jemenowi, Palestynie, normalności Irańczykom, pokoju sąsiadom Polski – Rosji i Ukrainie i ich obywatelom. Życzę nam wszystkim rozsądnych polityków rządzących ludźmi którzy na nich głosują – Polsce, Stanom Zjednoczonym, krajom wchodzącym w skład UE i pozostałym jak – Australii, Argentynie, Brazylii, Nowej Zelandii i reszcie. Mimo wielu różnic większość zwykłych ludzi może przyjaźnić się mimo różnych narodowości, religii, poglądów, historii czy koloru skóry – i pójść razem pograć czy napić się piwa 😉 . Panowie i Panie – życzę wam wszystkiego najlepszego!
Most beautiful Polish Christmas Carol. Najpiękniejsza polska kolęda.
Czerwone Gitary old Polish rock band – Jest Taki dzień – There is such a day, beautiful song. Czerwone Gitary, stary polski rock – nic więcej nie dodam.
Do we are enemies? I think not, the main problem is people over us. Czy my jesteśmy wrogami? Myślę, że nie, głównym problemem są ludzie ponad nami.
Last Friday I took one more day to start my holidays (thank you Piotrek) to travel north, to city of my friends – Gdynia. I had to go on Friday, as I’m creature of night and have problems with waking in the early morning – plus travel from Wrocław to Gdynia by train long lasts five and half hour. I wanted to be fresh on tournament in Warhammer Fantasy Battle in Rumia next day. Those tournaments were making me tired twenty years ago, so now it cannot be better. I was there for three days and it was great travel. I can recommed Gdynia for everyone – it’s great Polish city and one of the youngest.
Bed & Breakfast Żeglarz – really nice place in Witomino.
Witomino, district for live – east to centre of Gdynia.
There so many green areas, not like in my belowed Wrocław.
There were events in the city – running, biking and probably something else. No runner was catched by my camera.
Sport school with mural.
Modernistic church and it tower.
Aww, model stopped me.
One of the main streets. My Bretonnians have the same liveries as Gdynia’s buses and trolleybuses.
Older building – remember that Gdynia is really new Polish city and has city rights from 10 February 1926, before Gdynia was village. Polish 2nd Republic had access to sea, but without harbor – Gdańsk was free city, but generally it was German.
Some modernistic and older buldings.
I love those city, it’s infrastructure.
HQ of Polish Navy.
I guess that this is dedicated to our Bałtyk Sea.
Everything we can do on the sea – there are trading aspects, fishing – don’t remember all.
Biggest sacrifice and spilled blood will become a living testimony to the existence at the Polish seaside. 20.09.1939 admiral Józef Unrug.
Modern building next to the harbor.
John Paul IInd was here.
Polish submarine Orzeł – still his fate is uknown to us.
Destroyer „ORP Błyskawica”.
Dar Pomorza – ship museum.
I guess it can be a way to meet Svetlana in Baltijsk – Russian city, still need to think about VISA to Russia.
Some touristic vessel stylized probably on a warship from XVI/XVII century.
Another monument in the harbor.
Entrance to the harbor.
City beach in Gdynia.
Destroyer Błyskawica – for many years museum.
Dar Pomorza’s model.
Burza, Błyskawica, Grom, Wicher – Polish 2nd republic destroyers. Most of them were evacuated to Great Britain. Wicher fought valiantly during German invasion and was sunk near Hel on 3rd of Semptember 1939.
Błyskawica (Lighting bolt).
Magic gate to better world.
Cafe Strych – fisherman hut. Thank you Paweł for showing this place. We had great afterparty here – with ppl from Three Cities and Warsowia.
And the pub inside it called Cafe Strych.
They have crafts in great prize of 12,50 PLN.
It was build around 1890 – near coastline. Now coastline is far away from hut.
Going to the hotel.
Day later – Gdańsk Główny, where I meet friends who traveled on bikes all Polish coast .
On Thurdsay we meet with Egor in Graciarnia – he proposed a journey to Trójgarbhill, I agreed that I will think about and agree. Then I asked few friends if they want to go – only Miłosz answered yes on Saturday. We travelled with Egor as a driver to Trójgarb and to castle Cisy. By accident we were on event there – event in Cisy. It was a great trip last Sunday, thank you Egor and Miłosz – just wanted to publish those photos – to maybe share that event to the others – Poles as well as foreigns. It was combined Polish-Russian trip, wish more.
Somewhere in Lower Silesia, Poland.
Struga village in the Lower Silesia, parking where I found breakfast – good one – sausage plus some bread and mustard.
Thinking about respirator.
Unhapilly only in Polish.
After four or five levels I give up, I guess I have fear of heights – that space beetwen a stairs was a problem.
Going down that hill.
I suppose that something was there, probably some house – wooden one on top.
Felt like in medieval Europe.
Without cars, this photo could be almost medieval.
Shields, swords, bows – hapilly no Mongols 😉 .
Camp – like camps in Kingdom Come: Deliverance.
Resting place of many ppl playing medieval roles.
Walk back, to go to Cisy Castle ruins.
Witch shop – friendly witch.
Still better than that steel tower.
Cisy received a moat again.
What can I say – just look and go down.
Cellar under it – without flamethrower you will no go inside.