W piątkowy wieczór 26.04.2024 we wrocławskim klubie Bolter rozegrana została trzecia część kampanii: bitwy o Malaje – bitwa o Kampar. W bitwie celem dla sił cesarstwa Japonii było zniszczenie wojsk brytyjskich lub złamanie ich morale, Brytyjczycy natomiast za cel mieli nie dopuścić by tak się stało.
Na przeciw siebie stanęły dwie strony: Japonia prowadzona przez Torgila i Krisa oraz po drugiej stronie Wielka Brytania dowodzona przez Sebastiana.
On Friday evening 26.04.2024 in Wrocław club Bolter was played third part of Malayan campaign – battle of Kampar. In this battle main objective for Japanese Empire was to destroy British troops or too break they morale, soldiers of British Empire had to preserve that.
On the opposite sides were: Japan lead by Torgil and Kris and on the other side Great Britain lead by Sebastian.
Podsumowanie: – kolejny ciekawy wieczór spędzony w klimacie mniej popularnego dalekiego wschodu. – wielu żołnierzy w służbie Imperium Brytyjskiego walczących w tej kampanii było Indusami z Indii. – jesteśmy w połowie kampanii Malajów w Chain of Command prowadzonej przez Torgila, drugie pół przed nami.
Summary: – another interesting evening spent in the atmosphere of the less popular Far East. – many of the soldiers in the service of the British Empire fighting in this campaign were Indians from India. – we are halfway through the Malay campaign in Chain of Command led by Torgil, the second half ahead of us.
Last time I managed to paint another model to my Mordor army. Mouth of Sauron, dark Numeronian in service of dark lord Sauron.
„The rider was robed all in black, and black was his lofty helm; yet this was no Ringwraith but a living man. The Lieutenant of the Tower of Barad-dûr he was, and his name is remembered in no tale; for he himself had forgotten it, and he said: ‘I am the Mouth of Sauron.’„ – The Return of The King, „The Black Gates Open”
Summary: – great model to assemble and paint. More Black Numeronans on the way. – started Sim City – as I want to build Osgiliath table for next master class tournament in Wrocław. – never thought I will start seriously collecting Mordor, as I prefer good guys, but In case of doing demo games it’s great to do it with painted models, so in addition to Dead of Dunharrow, Minas Tirith the next painted army will be Mordor.
W ostatnią sobotę 13.04.2023 w poznańskim klubie Wargamer odbyła się Wiosenna Ofensywa 2024 czyli lokalny turniej w Bolt Action, na który obok drużyny gospodarzy przybyli gracze z Ostrowa Wielkopolskiego, Swarzędza, Warszawy i Wrocławia.
Gry toczone były z limitem 1250 punktów na stronę, maksymalnie 13 kości rozkazu oraz rozpiskami wzmocnionych plutonów z wyposażeniem dostępnym do wiosny/lata roku 1943′ – więcej o ograniczeniach, których jestem zwolennikiem można przeczytać na wydarzeniu TUTAJ.
Organizatorem turnieju była znana i lubiana grupa: Z Kostką i Miarką, miejsce do gry udostępnił poznański Wargamer, zaś wśród długiej listy sponsorów był m.in Wargamer Games Studio, Warlord Games i Warlord Games Polska, Coca Cola i wielu innych, informacje o nich możecie znaleźć na stronie wydarzenia którą udostępniłem powyżej.
Trochę zdjęć zrobionych w trakcie moich trzech potyczek które rozegrałem z: 1. Armią Czerwoną Maćka z Warszawy. Grałem jako obrońca. Liczne walki wręcz, ostrzał który bardzo bolał fińską broń pancerną, świetna rozgrywka z jednym z lepszych graczy jakich znam. Parę cennych uwag którymi Maciek podzielił się ze mną w trakcie rozgrywki. Oby do kolejnej potyczki! 2. niemieckim Afrika Korps Michała ‚Rommla’ z Poznania. W tym starciu mój pluton miał za zadanie zająć ważne strategicznie pozycje. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że strona broniąca mogła uderzać ze skrzydeł – co czyniło rozgrywkę ciekawszą. W potyczce wziął rzadko widywany na stołach Tygrys. 3. Szkotami Piotrka z Poznania. Ostatnie starcie, kiedy zmęczenie dawało o sobie znać, ale trzeba było walczyć dalej. Bitwa miejska, której nigdy nie toczyłem Finami, naszym celem było zajęcie ważnych strategicznie skrzyżowań i składów, pod koniec gry by było ciekawie zapadł zmierzch.
Wszystkie gry były świetne i mam nadzieję, że będziemy mieli znowu okazję zagrać.
Pierwsza gra z Maćkiem, w nietypowej scenerii dla obu stron.Zdjęcie z losowego stołu, zakradło się tu przypadkiem.Druga gra stoczona z Michałem ‚Rommlem’.I ostatnia potyczka z Piotrkiem, w walce o modernistyczne miasto projektowane przez patodeweloperów. Odstępy między budynkami sugerują rodzimy Wrocław.Cornholio z którym przyjechaliśmy z Wrocławia.Wargamer Poznań, miejsce które na pewno jeszcze odwiedzimy.
Zdjęcia autorstwa Mateusza Bulińskiego i udostępnione za jego zgodą:
Podsumowanie: – wielkie dzięki dla organizatorów za zorganizowanie świetnego wydarzenia w postaci turnieju oraz dla wszystkich uczestników za świetną atmosferę, miło było was znowu zobaczyć! – dzięki dla Matiego i Profesora za zorganizowanie super wydarzenia, szkoda, że brakło nań Profesora. – do zobaczenia na kolejnym waszym wydarzeniu, z chęcią wpadniemy i mam nadzieję, że uda się wybrać na między miastowe piwo po całym dniu grania!
On last Saturday (06.04.2024) with Kris we dug out Sharp Practice and played in Bolterafter 6 p.m., sitting there until 11 p.m. Again Bolter has come out to the community and on Saturday evenings that do not include RPG night, painting night or for example, two-day tournaments of master class, it will be available from 6 p.m. to 11 p.m. – of course, it is available earlier, but since the gaming community is supported by Bolter, they are held there before 6 p.m. on Saturdays tournaments in all kinds of tabletop games, Sundays are also games days where tournaments happens. Many gamers would dream about such place!
Sharp Practice – a game from TooFatLardies is the skirmish type, in fact, to play and enjoy it, a box from Perry-Miniatures and rulebook may be enough – it is a budget system during the black powder era and we use it for playing Napoleonic Wars. I should have mentioned this in the article about miniature games I wrote some time ago, but there I wrote about systems that are easier to find players for, and this game is not one of them.
W ostatnią sobotę (06.04.2024) z Krisem odkopaliśmy Sharp Practice i zagraliśmy w Bolterzepo 18:00 siedząc tam do 23:00. Bolter znowu wyszedł do lokalnej społeczności i w te soboty co nie ma nocy RPG, nocy malarskich czy np. dwudniowych turniejów klasy master będzie również dostępny od 18 do 23 – oczywiście dostępny jest wcześniej, ale że środowisko graczy jest mocno wspierane przez Boltera, to przed 18 w soboty odbywają się tam turnieje w gry wszelakie, co sobotę w inny system, oczywiście w niedzielę także odbywają się tutaj turnieje. Wielu graczy może marzyć o takim miejscu!
Sharp Practice – gra od TooFatLardies w rodzaju gier typu skirmish, właściwie do gry i czerpania z tego przyjemności może wystarczyć pudełko od Perrych i podręcznik – jest to budżetowy system w czasach ery czarnego prochu – my używamy go do wojen napoleońskich. Powinienem o tym systemie wspomnieć w artykule o grach figurkowych, który jakiś czas temu napisałem, ale tam wziąłem pod uwagę systemy w które łatwiej znaleźć graczy, a ta gra do takowych się nie zalicza.
Objective in the middle. Cel w centrum.Most important objective on left. Najważniejszy cel na lewym skrzydle.Württemberg infantry. Piechota Wittembergii. Russian grenadiers. Rosyjscy grenadierzy.Württemberg forces advance towards the bridge. Piechota Wittembergii naciera w kierunku mostu.On they left jagers run to the ford. Po ich lewej stronie jegrzy biegną w stronę brodu.Polish uhlans in the service of Tzar. Polscy ułani na służbie cara.Russian artillery prepared to open fire. Rosyjska armata przygotowana do otwarcia ognia.Third objective keeped by Russian jagers. Trzeci cel pilnowany przez rosyjskich jegrów.Ford was crossed. Bród został przekroczony.Reload, reload! Ładuj, ładuj!Württemberg infantry ready to start fire. Piechota Wittembergii gotowa do otworzenia ognia.Polish uhlans preparing to charge Württemberg dismounted dragoons. Polscy ułani gotowi do przeprowadzanie szarży na spieszonych dragonów Wittembergii. Everyone firing. Każdy strzela.Gun was lost. Działo zostało utracone.Charge! Szarża!Reload and fire! Przeładuj i ognia!One more charge. Jeszcze jedna szarża.Leader running away for his live. Dowódca uciekający by zachowa życie.Grenadiers moving back, to keep leader tent. Grenadierzy maszerujący, by utrzymać namiot dowódcy.Failed charge. Spalona szarża.Russian grenadiers against dragoons. Rosyjscy grenadierzy przeciwko dragonom.Duel of officers. Pojedynek oficerów.
Summary: – it was great to play again with Kris in this system. – first time it was a stalemate, as my force was able to held objectives.
Podsumowanie: – świetnie było znowu zagrać z Krisem w ten system. – pierwszy raz był to remis, jako że moje siły były w stanie utrzymać powierzone obiekty – cele dla przeciwnika.
Radosnych Świąt Wielkanocy, zdrowych, pogodnych, pełnych nadzieji na lepsze jutro pełne dobrobytu i pokoju! Końca konfliktów w Jemenie, w Palestynie, na Ukrainie i wszędzie tam, gdzie przelewana jest ludzka krew.
Happy Easter, healthy, cheerful, full of hope for a better tomorrow full of prosperity and peace! An end to the conflicts in Yemen, Palestine, Ukraine and wherever human blood is shed.
С праздником Пасхи, здоровые, веселые, полные надежды на лучшее завтра, полные благополучия и мира! Прекращение конфликтов в Йемене, Палестине, на Украине и везде, где проливается человеческая кровь.
Veselé Velikonoce, zdravé, veselé, plné naděje na lepší zítřky plné prosperity a míru! Ukončení konfliktů v Jemenu, Palestině, na Ukrajině a všude tam, kde je prolévána lidská krev.
Frohe Ostern, gesund, fröhlich, voller Hoffnung auf eine bessere Zukunft voller Wohlstand und Frieden! Ein Ende der Konflikte im Jemen, in Palästina, in der Ukraine und überall dort, wo Menschenblut vergossen wird.
Wywiad z braćmi Grzegorzem i Maciejem Molczykami – właścicielami studia GM Boardgames, Jakubem Golcem, członkiem tego zacnego zespołu i Adamem Cwynarem – właścicielem Bolterai oficjalnym wydawcą gier z pod znaku Bogowie Wojny: Generał Lee i Bogowie Wojny: Togo.
Maciek z AdamemBracia MolczykKuba
Dawno temu, za siedmioma morzami, za siedmioma rzekami i za siedmioma górami w nieodległej galaktyce, a mianowicie w stolicy Dolnego Śląska było dwóch braci Grzegorz i Maciej. Za tym kim obecnie są stoi ich świętej pamięci tato – Teodor, który zainteresował ich historią (Historia magistra vitae est – Historia jest nauczycielką życia – autor) i tym jaki ona miała i ma wpływ na świat który znamy. I nauczył wyciągać wnioski z tej równej matematyce dziedzinie wiedzy. A zaczęło się od szachów – kto z was nie grał w szachy? Pamiętacie plastikowe żołnierzyki z czasów PRL, ja i tak samo moi rozmówcy którzy urodzili się w tamtych czasach. Następnie pojawiła się „Bitwa na polach Pellenoru”, gry Dragona, Pustynna Burza i tak się zaczęło, a potem…
Gra testowa do Bogów Wojny: NapoleonGra na mapie, Bogowie Wojny: NapoleonGrzesiek tworzy grę z synem
Przechodząc do naszego wywiadu lecimy:
Cześć Adam, Grzesiek, Jakub, Maciej! Jak się macie? Wiecie zapewne po co tu siedzimy? – Hej, tak, Maciek wspomniał nam, że chcesz z nami porozmawiać.
Jak długo gracie w gry figurkowe jako gracze? Od jakich systemów zaczęliście? W które systemy graliście lub nadal gracie?
– Adam: Pierwsze spotkanie z grami figurkowymi miałem na początku lat 90-tych, był to Warhammer 40,000 II edycja i w mniejszym stopniu Epic. W tamtym czasie byłem w wojsku kronikarzem, a że często nie było o czym pisać, więc czasem malowałem figurki na dyżurze. Po II edycji Warhammera 40k była III edycja, Warmachina I edycja, po drodze była cała masa systemów jak Anima Tactics, Infinity, przez chwilę Malifaux. Część systemów do mnie przemówiła i w nich zostałem na dłużej. Inne odłożyłem z braku czasu. Po pewnym czasie trafiłem na Flames of War dzięki którym pierwszy raz spotkałem się z grami historycznymi. Bez wątpienia jest to mój ulubiony system, są też inne gry figurkowe, ale na wszystko brakuje czasu.
– Grzesiek: Bogowie Wojny: Napoleon, wiele różnych systemów traktowanych jako testy rozwiązań.
– Jakub: 18 lat w grach figurkowych, Władca Pierścieni od De Agostini, zbyt wiele gier by pamiętać, ale Middle Earth SBG i Śródziemie na zawsze w sercu.
– Maciej: późne lata 90′, Warhammer Fantasy Battle 4/5 edycja, najbardziej lubię Bolt Action, Chain of Command, Warhammer Ancient: Battles i Warhammer Fantasy Battle.
Kiedy podjęliście decyzję by zabrać się za tworzenie własnych gier? Jak wyglądał start?
– Adam: Od założenia Boltera przyświecała mi idea żeby było to coś więcej niż tylko sklep.
– Grzesiek: Dołączyłem do Maćka gdy siedzieliśmy u niego w domu i zaproponował byśmy stworzyli własny system.
– Jakub: W 2007 roku napisałem własną grę w zeszycie od biologii – jak używać figurek od WFB w systemie typu skirmish. System był podobny do Mordheim.
*Kuba do Bogów Wojny dołączył w czasach Bogowie Wojny: Lee i przez przypadek dodał propozyzję aktywacji do Bogów Wojny: Togo (między innymi w ten sposób stał się członkiem zespołu).
– Maciej: W pewnym momencie zdecydowałem się skończyć z Warhammerem, w momencie gdy zobaczyłem, że jedna figurka może wybić 50. Znajomy zaoferował mi w tym czasie pomoc z epoką napoleońską.
GM Boardgames – to nie jest wasza jedyna praca? Co poza tyme robicie w swoim życiu, jeśli nie jest to tajemnicą? – Adam: Od 2017 prowadzę Boltera z żoną jako miejsce dla hobbystów takich jak ja.
– Grzesiek: Zawsze jestem człowiekiem z cienia i takim pozostaje.
– Jakub: Nigdy nie pracowałem w GM Boardgames. Jestem z Boltera 🙂 !
– Maciej: Jestem nauczycielem historii w szkole średniej.
*Od siebie wiem, że Maciek prowadzi bardzo kreatywne zajęcia (autor).
Zagrałem kilka gier w Bogów Wojny: Lee który jest genialnym system i jestem zafascynowany Bogami Wojny: Togo, wypuściliście również Bogów Wojny: Napoleona – dlaczego XIX wiek? Wieki się zmieniają, ale w tamtym okresie świat należał do kilku imperiów. Wiek pary, żelaza i wielu zmian w technice wojskowej czy życiu zwykłych ludzi, co o tym powiecie?
– Grzesiek: Wiek XIX jest bardzo ciekawy i nigdy wcześniej nie było tak wielkiego przeskoku w sztuce prowadzenia wojny, jaki od jego początku do końca postąpił. Doszło do starć w których widać było przepaść między walczącymi stronami. Kolej, wiek pary.
– Jakub: Świetnym przykładem jest Kraj Kwitnącej Wiśni który dokonał olbrzymiego postępu w bardzo krótkim okresie czasu. Japonia jest kwintensencją przemian tego stulecia. Wiek XIX poza okresem napoleońskim jest mało znany, ale do tego by dotrzeć z nim do jak największej grupy ludzi, którzy chcielibyśmy by się tym okresem zainteresowali.
– Maciej: Wiek XIX jest pewną niszą, poza okresem napoleońskim czy wojny secesyjnej. Porównanie okrętów z początków XIX wieku, a z końca tegoś – zmiany są olbrzymie między żaglowcami na początku wieku, a stalowymi kolosami pokroju Mikasy napędzanymi silnikiem parowym.
Kiedy podjeliście decyzję o współpracy z najlepszym klubem-sklepem we Wrocławiu, czyli Bolterem?
– Maciej: Od Napoleona przychodziliśmy grać do dawnej lokalizacji Boltera na Sokolniczej gdzie byliśmy mile widziani i organizowaliśmy rozgrywki w ten system.
– Grzegorz: Pełna zgodność z wypowiedzią Maćka.
Adamie twórco wrocławskiego raju dla graczy figurkowych i nie tylko, a zarazem właścicielu Boltera, jak rozpoczęła się Twoja współpraca z GMboardganes?
– Adam: Pierwszą współpracę zaczęliśmy od wprowadzenia do sprzedaży Bogów Wojny: Napoleon – pierwszej gry z serii. Później Maciek wprowadził Bogów Wojny: Lee pierwszą edycję i na bazie sklepu sprzedawaliśmy ich ówcześnie metalowe modele. Później przyszedł czas na rozwój i postanowiliśmy wspólnie wydać Kickstartera do Bogów Wojny: Lee drugiej edycji i skierować się na rynek zachodni. A później ruszyło z kopyta.
Kickstarter był z metalowymi figurkami. Po złych doświadczeniach z produkcją metalowych odlewów zdecydowaliśmy się przejść w całości na nową technologię.
Czy są jakieś tajemnice które gracze otrzymają w najbliższej przyszłości? Może jakaś nowa flota do Bogów Wojny: Togo albo coś do Bogów Wojny: Lee?
– Grzegorz, Jakub i Maciej: Potwierdzić możemy oficjalnie, że po flocie brytyjskiej z Kickstartera będzie flota niemiecka I trwają prace and Grantem. Co do dalszych planów perspektywa jest bardzo odległa, więc na razie zajmujemy się pracą nad tym co jest zaplanowane najbliżej.
Generał Lee: Gettysburg 2023Bogowie Wojny: TogoBogowie Wojny: TogoKuba i Maciek na targach gier hobbistycznych Salute 2023
Jestem tutaj by popularyzować gry figurkowe, jesteście wielcy w tym co robicie – czy widzicie jakieś zagrożenie wobec gier figurkowych ze strony gier komputerowych?
– Adam: Współczesny świat jest na tyle szybki, że komputer oferuje łatwiejszy dostęp do rozrywki. Nasze hobby jest bardziej wymagające czasowo, trzeba przygotować modele, wyjść do ludzi, znaleźć środowisko graczy, dlatego ułatwiamy ten dostęp i promujemy nasze hobby również poza Bolterem.
– Grzegorz: Wiele osób traktuje gry bitewne jako okazję do spotkania się, jest to typowe spotkanie towarzyskie. Można grać w multiplayera i na czacie, ale to co innego.
– Jakub: Dużo osób z gier komputerowych, np. z Dawn of War dowiedziało się, że gra oparta jest na grach bitewnych, podobnie np. z Total War: Warhammer.
– Maciej: to są dwa różne światy – jest to konkurencja o wolny czas. Gry jedne i drugie mogą konkurować z każdym innym hobby, gry komputerowe nie są zagrożeniem dla gier bitewnych.
I ostatnie pytanie, co możecie powiedzieć o swoim systemie?
– Grzegorz: Podstawową różnicą pomiędzy tymi dwoma systemami jest, że Lee jest rozbudowanym systemem do walk lądowych, gdzie na stole możemy wojska w przeliczeniu na kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, co samo w sobie sterowanie takim rodzajem wojsk wymaga czasu. Togo z racji tego, że jest systemem morskim i za jego ideą stało by był systemem szybkim, przy zachowaniu klimatu rozgrywki wojen morskich. Wzięło się to z tego, że wszyscy w obecnych czasach cierpimy na deficyt czasu, gdzie ludzie nie będą musieli poświęcać wielu godzin, za to spędzą czas na dwugodzinnym spotkaniu. Na zrozumienie zasad do Togo wystarczy 15 minut, za to generał Lee jest grą dla doświadczonych generałów lubiących zaawansowane gry.
– Maciej: Napoleon jest systemem o dowodzeniu i bitwach na poziomie korpusu – kilku dywizji. Gdzie gracz musiał zastosować odpowiednie formacje, by uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. Lee jest też systemem o dowodzeniu, tylko bitew o większej skali, gdzie wcielasz się w rolę wodza naczelnego całej armii i musisz się zmagać nie tylko z różnymi charakterami swoich generałów, ale i nowym elementem którego w napoleonie nie było, a mianowicie mgłą wojny, co wielokrotnie znaczy, że musisz podejmować decyzje w ciemno. Togo jest morską grą bitewną o planowaniu swoich manewrów z wyprzedzeniem i przewidywaniu gdzie może znaleźć się Twój przeciwnik i jak najlepiej wobec niego się ustawić.
GMBoardgames z swoimi systemami Bogowie Wojny: Napoleońskie, Bogowie Wojny: Lee i Bogowie Wojny: Togo których czas przypada na XIX wiek wypełniają niszę dotyczącą tego historycznego okresu, w trakcie którego doszło do wielu zmian w dziedzinie prowadzenia wojen, podróży czy produkcji przemysłowej. W najbliższym czasie wyjdzie druga edycja Bogów Wojny: Togo, która dzięki Kickstarterowipoza flotą brytyjską doczekała się także wersji angielskiej – pozostaje trzymać kciuki za sukces gry poza naszymi granicami!
Dziękuję Adamie, Grzegorzu, Jakubie i Maćku za możliwość przeprowadzenia z wami wywiadu i życzę powodzenia w projektach w jakich bierzecie udział, czy to tworzeniu nowych interesujących gier, czy to prowadzeniu miejsca jakim jest Bolter.
Yesterday, on March 13, 2024, Patryk and I played one of the clashes that could have happened in Middle-Earth, our forces were 800 points. We played in Wrocław Bolterclub which is supporting many games including that one.
The story took place in the times just before the War of the Ring of Power, when Osgiliath and Ithilien were reclaimed by the troops of Gondor led by Boromir. Reclaiming the former capital was one thing, but later there were numerous smaller clashes – in a certain manor, a day’s journey from the former capital, there were supposedly some manuscripts, that’s what Faramir remembered, who liked to listen to the Gray Pilgrim, called Gandalf. So the brothers gathered trusted friends among the soldiers and set out to see if the legends were true?
Wczoraj, dnia 13.03.2024 z Patrykiem rozegraliśmy jedno z starć, które mogło wydarzyć się w Śródziemiu, zagraliśmy na 800 punktów na stronę. Zagraliśmy we Wrocławskim klubie Bolter, instytucji która wspiera granie w wiele gier, w tym Middle Earth SBG.
Historia wydarzyła się w czasach na moment przed wojną o pierścień władzy, kiedy Osgiliath wraz z Ithilien zostały odzyskane przez wojska Gondoru pod wodzą Boromira. Odzyskanie dawnej stolicy to było jedno, ale później doszło do licznych starć mniejszego formatu – w pewnym dworze o dzień drogi od dawnej stolicy były podobno pewne manuskrypty, tyle pamiętał Faramir który uwielbiał słuchać Szarego Pielgrzyma, zwanego Gandalfem. Tak więc bracia zebrali zaufanych przyjaciół wśród żołnierzy i wyruszyli sprawdzić, czy legendy są prawdą?
Boromir on the first plan and Madril on second. Boromir na pierwszym planie i na drugim Madril. Mordor lead by Nazgul. Mordor dowodzony przez Nazgula.A lot of orcs. Wielu orków.A line of Gondor from left flank Avenger, Madril, Boromir and Faramir. Linia Gondoru – od lewego skrzydła Avenger, Madril, Boromir i Faramir. Faramir – ranger.Hurry up, our left flanks needs us said senior knight. Szybciej, nasze lewe skrzydło nas potrzebuje rzekł starszy rycerz.Avenger’s crew just reload. Załoga Avengera po prostu przeładowała.Faramir and his loyal soldiers. Faramir z grupą lojalnych żołnierzy. Both sides are closer. Obie strony są coraz bliżej.According to Faramir’s information something is inside. Coś ciekawego jest w środku, tak powiedział Faramir.Damn, I hate spiders! Nienawidzę pająków!Sheloba started digging for a ancient artifact, without success. Szeloba zaczęła wykopywać antyczny artefakt, bez powodzenia.Nazgul came… Nazgul nadjechał…… and Boromir losed horse. I Boromir stracił konia.Sheloba smells dinner. Szeloba czuje obiad.For Boromir, for Faramir, for Gondor! Za Boromira, za Faramira, dla Gondoru!The soldiers of Gondor ran into the digging Shelob. Na kopiącą Szelobę wpadli żołnierze Gondoru.Faramir’s soldiers bravely charged. Żołnierze Faramira bohatersko uderzyli.Avenger crew targeted Shelob with many belts… Załoga Avengera wycelowała w Szelobę wiele bełtów…… Shelob after fifth hit fleed. Szeloba po otrzymaniu piątego trafienia uciekła. Gondor soldier throw by troll. Rzut żołnierzem Gondoru przez trolla.There are no changes on the right flank. Na prawej flance bez zmian.Victory, almost shouted Boromir? Zwycięstwo, chciał krzyknąć Boromir?Faramir struck blow after blow with his sword. Faramir zadawał cios za ciosem swoim mieczem.One of the nazgul, damn him, charged Boromir. Jeden z nazguli, niech będzie przeklęty zaszarżował na Boromira.After Shelob escaped, the soldiers of Gondor gained spirit. Po tym jak szeloba uciekła żołnierze Gondoru zyskali ducha.Faramir, captain of rangers on the field. Faramir, kapitan rangerów na polu bitwy. The centre of the battle, ruined maison or temple, time forgot what it was. Centrum bitwy, ruiny dworu lub świątyni, czas zapomniał co to było za miejsce. Brave knights of Gondor charged Nazgul. Bohaterscy rycerze Gondoru uderzyli na Nazgula.Shield to shield, spear to spear. Tarcza wobec tarczy, włócznia wobec włóczni.As the battle drew to a close in the darkness of night, the Nazgul whose name was forgotten screamed to retreat. Kiedy bitwa chyliła się ku mrokowi nocy, Nazgul którego imię zostało zapomniane krzykiem zalecił odwrót.
Summary: – it was minor Gondor victory, no one found artifact. – it was great to play with Patryk something „fluffy” – just for fun, which we threat that. From my side it was Faramir with bow and no horse or heavy armor. – we had great ruin building which is universal not only for Middle Earth SBG, but also for Bolt Action and few other systems, we used it well. – we play in it in Wrocław and in Poland, we have locals and masters, foreigns are welcome! – there is Wrocław group related to Middle Earth: SBG and it’s HERE. We have Poland group as well and it’s HERE. – another group when you can look for groups related to Middle Earth: SBG is Gry Bitewne.
Podsumowanie: – małe zwycięstwo Gondoru, nikt nie znalazł artefaktu. – to było genialne zagrać z Patrykiem coś co potraktowaliśmy „historycznie” – dla zabawy. Z mojej strony było to Faramir łukiem i bez konia czy ciężkiego pancerza. – mieliśmy świetną ruinę, jako uniwersalną, nie tylko dla Middle Earth SBG, ale też dla np. Bolt Action i paru innych systemów, użyliśmy tego dobrze. – tak gramy we Wrocławiu i Middle Earth: SBG żyje i ma się dobrze i to samo dotyczy Polski, obcokrajowcy są zawsze mile widziani! – mamy wrocławską grupę związaną z Śródziemiem i jest TUTAJ. I jest też ogólnopolska TUTAJ. – zawsze możesz też poszukać ludzi poprzez grupę Gry bitewne– zawsze warto pytać i szukać, tam jest wielu pomocny ludzi.
Yesterday with admiral Cornholio we played a game in Gods of War: Togo, our game was played in Bolter on 2,000 points of they own navies. So I took my Russian Navy and Łukasz played his Imperial Japanese. Our game was typical for games we play with Łukasz in any system we are playing.
In historical case I want to dedicate this post to general Jerzy Rusiło-Wołkowicki, hero of Russian Navy during Russian-Japanese war 1904-1905, after that he was a hero of Soviet Russian Navy as well – one of two Polish generals who survived Katyń – only 500 hundreds of more than 20,000 Polish officers, policeman, border guards, priests survived. Yes, Jerzy Wołkowicki is my countrymen and it wasn’t anything special to be a part of Austrian, German or Russian armies in times, where Poland wasn’t on maps (yet it was always in hearts of Polish people).
Our scenario was – counter-courses, which was interesting to play (again and again it’s interesting).
Lone island.Russian Baltic Fleet.Japanese Imperial Navy.Measure according to ship speed and the order.Orders are planned before they are taken.So be it.Both fleets coming closer.Torpedo boat released torpedos, they were brave…and died.Almost ramming, almost.Few against power of Russian Navy.Novik crew manage to sail as fast as possible. Varyag was lost.Just meters from hitting island.Borodino Suworow was rammed by Borodino Borodino…Unfortunately it was my biggest success.
Summary: – another great evening on Wieczór weteranów in Bolter, Friday weekly event, when Bolter is opened to late hours. A chance to meet many good people at once. – we are waiting for second edition of Gods of War: Togo with English version of rulebook and one more fleet – Royal Navy. More about it HERE. – as a sneak peak I can say, that interview with GM Boardgames are on the way!
OFFTOP – anyway wish you all good weekend and peace, no matter where you are or who you are – my mind is going to Ukraine&Russia, Palestinians, Yemen. As I mentioned Jerzy Wołkowicki who was and maybe still is hero for Russian Navy, we had generals Kazimierz Puławski or Tadeusz Kościuszko who were heroes of Independent War of USA. How many heroes do we share as people? Are they always soldiers? Most probably many of them are not military, like Ludwig Pasteur, Maria Skłodowska-Curie, Henry Ford and many, many others. From Sokrates to Tolkien beyond artifical divisions; engineers, merchants, psychologists, scientists, writers etc.
Kiedy opadł bitewny kurz, a szanowni goście porozjeżdżali się do swoich domów rozlokowanych w różnych miejscach w Polsce znalazłem czas, by wspomnieć o wydarzeniu w którym miałem przyjemność brać udział jako część Gdzie Był Wrocław?
W pierwszy weekend lutego (3-4.02) we Wrocławiu odbył się jeden z wielu turniejów ogólnopolskich w Middle Earth: SBG – Indywidualne Mistrzostwa Wszechświata, turniej w którym brałem udział jako gracz a także wspierałem jego organizację w gronie wielu świetnych osób odpowiedzialnych za to czy tamto – jak Polę, Dominatora, Kronosa, Maurycego i cały zespół: Gdzie Był Wrocław? czy także osoby które nas wsparły, a niebędące członkami GBW, scena Middle Earth SBG nie jest mała, ale nie jest taka, byśmy siebie nawzajem nie znali.
Do Wrocławia zjechało się wielu miłośników gry figurkowej, stworzonej na bazie świata napisanego przez mistrza Tolkiena. I tak we Wrocławiu pojawili się gracze z Gdańska, Łodzi, Lublina, Katowic, Krakowa, Poznania, Warszawy i oczywiście z Wrocławia. Super, że byliście z nami i zapraszamy do nas ponownie! Sala Politechniki Wrocławskiej – Strefa Kultury Studenckiej była wypełniona po brzegi, było nas tam ponad 60 osób!
Z swojej strony chcę zaznaczyć, że miałem wspaniałe gry z kolegami z Krakowa, Lublina, Warszawy i oczywiście z Wrocławia. Jakby nie patrzeć ten system skupia bardzo wielu ludzi, z którymi chce się grać
Z kolegami i koleżanką z Krakowa udało nam się wybrać na obiad do Baru Remont, dodatkowo mieliśmy listę lokali gastronomocznich którą udostępniliśmy na wydarzeniu – z cyklu dla każdego coś miłego – zostawię ją TUTAJ.
Wspaniała atmosfera, Wrocław – Miasto Spotkań, turniej klasy master który nie odbył by się bez was – graczy i a wspaniali sponsorzy zagwarantowali nam wsparcie w postaci nagród wszelkiego rodzaju:
Bolter – kultowy sklep z grami figurkowi we Wrocławiu, od lat wspiera społeczność graczy w Middle Earth SBG i mnóstwo innych systemów takich jak Age of Sigmar, Bolt Action, Blood and Plunder, Gods of War: Togo, Horus Heresy, Saga, Warhammer 40k, Wojny napoleońskie i wiele, wiele innych. W ostatnim czasie także przywróconego do życia WFB zwanego dla odmiany The Old World. W Bolterze dzieje się dużo i jest to bez wątpienia zasługa całej jego załogi – dzięki za świetną robotę którą robicie!
W Bolterze na pewno nie umrzesz z nudów, braku dobrego towarzystwa ani nie umrzesz z głodu, działająca kawiarnia oferuje wiele różnego rodzaju napojów oraz przepyszne tosty!
Minifaktura – drukarnia 3D Minifaktura wsparła nasze wydarzenie za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Co oferuje Minifaktura? Bardzo różne figurki które można zobaczyć np. na ich Instagramie czy na ich Allegro. Niestety lub na szczęście Games Workshop nie wspiera Middle Earth na tyle na ile gracze mogliby chcieć, zapewne chodzi o finanse. Istnieją zasady do modeli których GWnie produkuje, tudzież wycofało z produkcji i takie modele można pozyskać z innego źródła i tym źródłem może być MINI Faktura.
Paint Forge – chcecie by wasze figurki ożyły? To zróbcie im podstawki które dają im życie! Wszelkiego rodzaju tufty które tworzy Paint Forge są warte swojej ceny i potrafią ożywić podstawkę u niejednego wojownika w dowolnym systemie figurkowym. Jesteśmy radzi z tego, że Indywidualne Mistrzostwa Wszechświata zostały wsparte przez producenta tych jakże istotnych dla każdej podstawki materiałów.
Playmaty – czym byłyby nasze gry bez pięknych mat rozłożonych na stole? No właśnie, byłyby po prostu brzydkie. Playmaty są tym sponsorem bez którego większość gier mogłaby by być szara, bo jak to jest grać na zwykłym blacie? Maty od Playmaty są wszelkich możliwych wzorów i rozmiarów, bo o ile standardowy stół dla Middle Earth SBG to 48″ na 48″ to już dla Bolt Action/Gods of War: Togo/WFB/40k to jest 48″ na 72″ i oczywiście to nie są jedyne rozmiary mat, ponieważ różne systemy korzystają z różnych rozmiarów, np. Saga która ma jeszcze inne wymiary planszy do gry.
Na Playmaty można znaleźć maty pod większość popularnych systemów granych w Polsce, w tym wiele które pasują do Middle Earth SBG oraz do niejednego systemu fantasy.
Unrealeased Miniatures – jeszcze jeden z naszych świetnych sponsorów, Unreleased Miniatures – nazwa mówi sama za siebie, miałem okazję przeglądać ich stronę i wiem, że na pewno w to czy tamto zaopatrzę się u nich. Oferta Unreleased Miniatures jest pięknym uzupełnieniem do aktualnej oferty dostępnych na rynku modeli, zwłaszcza, że dotyczy to modeli które często nie są dostępne na rynku, a które chciałoby się posiadać w kolekcji czy jest się graczem turniejowym, czy planuje się gry czysto historyczne w uniwersum Władcy Pierścieni.
Trochę zdjęć stołów i sali:
Oraz trochę zdjęć z gier które rozegrałem, wszystkie były bardzo przyjemne:
Lodowa planeta z Leesu.I bratobójcza walka z Rafałem.Z Danielem, pierwszy raz na Mumakile. Bardzo pozytywna gra.I z Adamem na Saurona.
Kiedy system jebnął w przerwie obiadowej pozostało nam się pośmiać 😀 :
Tutaj można zobaczyć o wiele więcej zdjęć robiony np. przez Polę czy Kronosa – tak, jest tego mnóstwo TUTAJ i zachęcam do zaglądania właśnie tam. Część z tych zdjęć udostępniam tutaj:
Najlepsza organizacja!
Podsumowanie: – wszystkie gry które zagrałem były z super ludźmi, jeśli ktoś kto ze mną grał chciałby pozwiedzać Wrocław służę pomocą 😉 . – brałem udział w organizacji tego wydarzenia w jakimś stopniu i z chęcią to powtórzę w przyszłości, chociaż zdecydowanie wolę być fotografem niż graczem na tego typu wydarzeniach. – poszliśmy na piwo po wydarzeniu, kolejnym razem wiem, że będzie to jeszcze lepiej ogarnięte, bo czemu by nie pójść w większym gronie?
Another wave of Imperial Japanese Navy painted for a friend. Those models are part of GMBoardgames offer avaible at Bolter which is official distributor of this game and Gods of War: Lee of this Wrocław tabletop games studio. Now we are waiting for Royal Navy which was one of the targets of Kickstarter. Another target was rulebook in English for this interesting naval game of the end of XIX century.
Today I got important information from GMBoardgames – they will be on 13.04 on Salutein London, so you will had a chance to see this game during one of the most important events related to tabletop games.
Battleship Shikishima.Naniwa cruiser.Group of Hayabusa torpedo boats.All six on one photo.