Today in Bolter we played with Łukasz Winter War – 1200 points per side. Both sides had to control important crossroad and roads to the west and east of it. A
Crossroad was worth 3 VP. End of road on left and right were worth 1 VP each.Sniper hidden on the roof.Finnish T-28.Finnish troops advance with Bofors 37 mm anti tank gun.Right Finnish flank.Left Finnish flank.Most of Soviet troops were in the middle.First lose of Soviet Union – BA destroyed by BA.Finns took position in some encampment.Soviet elite troops from NKVD border guards.T-28 advance and start shooting it’s weapons against border troops.Artillery barrage marked by dice with arrow was moved from initial position near Bofors.Border guards understand that they went in wrong place.Finns run to take control over road.Bum, artillery barrage arrived – BA got many pins.Long waited by everyone – FUBAR on veterans.Mass run shouting: Huraaah!Hand to hand combat – Finns took several prisoners of war.Hand to hand combat – again Finns took several prisoners of war.Keeping enemy heads down.Finns keep Soviet infantry busy.Most powerful tank in this battle make it – T-28 crew was to scary to come close to it.More and more enemies.Both roads ends secured.Finns got 2 VP for controling west and east sides of road, Soviets got 3 VP for taking control over crossroad. In case of units eliminated Finns got many VP, but Soviet Union have unlimited reserves.
Summary: – thank you Łukasz for great game. – today it was my second game with Łukasz, first one was another attempt to correct Ambush scenario. – we should remember story beyond and soldiers of both sides.
On last Saturday I had a pleasure to make demo game in Bolt Action for Jarek. We played in Bolter, where I managed to find table for teaching. The most part of this article will be in Polish. Everything about starting playing it is on Warlord Gamespage.
W ostatnią sobotę miałem przyjemność zrobić grę demonstracyjną w Bolt Action dla Jarka. Zagraliśmy w Bolterze, w którym udało mi się znaleźć stół do nauki. Większa część tego artykułu będzie po polsku.
A teraz trochę o tym świetnym systemie pozwalającym graczom na odtwarzanie starć w czasach drugiej wojny światowej. System został wydany przez Warlord Games, a wśród jego twórców byli tacy twórcy jak Alessio Cavatore czy Rick Priestley – obaj niegdyś związani z firmą Games Workshop.
Obecnie na rynku gier bitewnych jest to jeden z tańszych systemów – koszt rozpoczęcia swojej przygody to koszt zakupu zestawu startowego (obecnie koszt między 256 do 500 PLN), zestawu kości rozkazów (Order Dice), księgi armii oraz podręcznika z zasadami – alternatywą dla księgi armii jest aplikacja do budowy armii – easyarmy.com na której można budować swoje plutony. Tak – gra przedstawia starcie wzmocnionych plutonów piechoty lub plutonów pojazdów pancernych.
Zestaw startowy zawiera wszystko co jest potrzebne do rozpoczęcia przygody z tym systemem: – wystarczającą ilość modeli by złożyć dowódcę i jego adiutanta, medyka, snajpera z pomocnikiem, kilka drużyn piechoty, ciężki karabin maszynowy, moździerz z obserwatorem, a także czołg/działo pancerne – oczywiście są tu drobne różnice – np. amerykańscy spadochroniarze w zestawie nie posiadają pojazdów, za to posiadają armatę przeciwpancerną, niemieccy spadochroniarze mają prócz Stuga także działo przeciwpancerne i transporter oraz specjalistyczne drużyny z miotaczem ognia i pancerzownicą. Poza zestawami startowymi są także zestawy zawierające dwie armie, np. „Band of Brothers” z Amerykanami i Niemcami, „Island Assault” z amerykańską piechotą morską i Japończykami oraz zestaw który nadejdzie „Gentleman War” z Brytyjczykami i Niemcami toczącymi boje w Afryce Północnej.
Armie różnią się między sobą i tak np. Armia Czerwona ma na przykład zasady takie jak The Great Patriotic War (Wielka Wojna Ojczyźniana – przerzut nieudanego testu morale gdyby niezdający oddział piechoty lub artylerii miał zostać zniszczony), Quantity has a quality all of its own (Ilość ma swoją własną jakość – darmowy oddział niedoświadczonej piechoty), Not one step back (Ani kroku w tył, rozkaz 227 – komisarz czuwa by nikt się nie cofał, choćby oznaczało to rozstrzelanie dla przykładu), Massed batteries (Zmasowane baterie – ogień sowieckiej artylerii jest bardziej efektywny). Oczywiście każda armia różni się między sobą. Armia Czerwona posłużyła za przykład.
Przykładowa rozpiska którą grałem na 1250 punktów – przydałoby się ją przepisać i znaleźć miejsce dla jednej drużyny piechoty więcej.
Bolt Action wyróżnia się na tle innych gier systemem aktywacji oddziałów – każda drużyna, pojazd czy broń wsparcia ma przypisaną do siebie kość – kości reprezentujące oddziały obu graczy są umieszczane w worku, z którego następnie są losowane i wręczane następnie graczowi którego kolor został wylosowany. I tak w sobotniej rozgrywce kości czerwone przynależały do Armii Czerwonej, kości oliwkowe zaś Finom.
Oddziały mogą otrzymać następujące rozkazy: Advance (natarcie) – oddział może się ruszyć i otworzyć ogień, Ambush (zasadzka) – oddział czeka i może otworzyć ogień gdy zobaczy ruch przeciwnika, Down (padnij) – oddział może w odpowiedzi na ogień przeciwnika paść na ziemię, Fire (ognia) – oddział stoi w miejscu i strzela, Rally (zbieraj się) – dowódca oddziału może zebrać swój oddział, Run (biegnij) – oddział porusza się z dwukrotnością ruchu, może też wejść do walki wręcz.
Przed pierwszą grą dobrze jest spojrzeć na Podsumowanie Zasad które udostępnił Warlord, oczywiście tą tabelkę warto mieć pod ręką w każdej kolejnej rozgrywce – dla wygody udostępniłem ją także tutaj. Oczywiście to podsumowanie to nie wszystko, ale powinno ułatwić życie na początku przygody z Bolt Action – docelowo warto mieć podręcznik w którym jest mnóstwo różnych zasad których siłą rzeczy nie może być na kilku stronach tej tabelki.
Pierwsze kroki najłatwiej zacząć od znalezienia kogoś w okolicy, kto może pokazać na czym polega rozgrywka, zwłaszcza jeśli nigdy się nie grało w żadną grę bitewną, godną polecenia jest ogólno-polska grupa: Bolt Action PL. Z lokalnych grup funkcjonujących we Wrocławiu godny polecenia jest Klub Bolter związany z sklepem Bolter.pl czy Bolt Action / Konflikt 47′ Wrocław.
Obie posiadane przeze mnie armie gotowe do gry demonstracyjnej.Zagraliśmy typowy bój spotkaniowy o skrzyżowanie.Ciężarówka wykonała Advance, po czym chwilę później wyskoczyła z niej piechota oraz pancerzownica.T-34-85 wystrzelił w stronę Sturmiego i chybił.Chwilę później padł ofiarą armaty 7,5 cm zamontowanej na Sturmim.Walka wręcz między niedobitkami drużyn piechoty.Strona Fińska zajęła skrzyżowanie.
Podsumowanie: – była to druga gra demo jaką prowadziłem. Dziękuję Jarku, mam nadzieję, że pomalujesz grenadierów. – ten artykuł jest zaledwie minimum o czym trzeba wiedzieć i wielu rzeczy tutaj nie ma.
Today we played in Bolter our first one on one game with Franek. Scenario was invented at place by me – there were two farm building with supplies – holding each of them at the end was counted as three victory points, plus every destroyed enemy unit was worth one dice each. Each of us has reinforced platoon of 1500 points.
It happend somewhere in Finland, during continuation war with Soviet Union.
I was a little bit late, so Franek started with setting up terrains.
Ruins and farm in the middle were objectives.Sisi run forward.Sturmi took position to keep crossroad safe.Another Sisi squad advance from Opel.Artillery ready to start fire.Soviet troops advance.IS-2 emerged from the forest.Last three of Soviet submachine gun squad.Advance toward the ruins of farm.Brave BA-6 in Finnish service.Finnish troops try to take better position.Assault Engineers advance in the center.BA-6 destroyed by heavy mortar.Artillery and mortar destroyed engineers.
Summary: – thank you Franek for a game! – artillery and mortars did many casultaties on both sides. – I charged with sniper team and then panzerschreck and was defeated in close combat, – at the end, when we counted points Franek was winner – his 7 against my 5.
Today we played a game where were two sides – attackers and defenders and convoy of truck which was main objective – for one side to defend it and to the other to destroy. Each truck was worth four order dices in case of counting victory – for attacking side for destroying each, for defenders side for moving them from one side of board to another,
On attacker side were my Finns and Franek’s Soviet Union, on defenders side were Kriss Australians and Karol’s Germans. Each player had 750 points platoon.
Some wrecks of scouting party.First truck arrived – visibility on the right side of the road was limited.First truck crossed the bridge and heads to the town.Artillery started shooting.
Summary: – the Australians and Germans won this battle, all trucks survived but non left the road. – I losed my Sturmi antitank gun when it started duel with German Panther. – the bravest man was from Kriss scouts, fighting bravely in bulding in the middle.
Today we played last game of our campaing during Winter War. We played in Bolter.pl, under sponsorship of IPN. Official post about this event is on IPN profile here.
Snow was everywhere. Soviets do a breakthrough from village.Some brave Finns on the flank.KV-1 destroyed they dreams.KV-1 destroyed dreams of many ppl.Finns tried to destroy tank.Bofors also tried, without success,Soviets broke several Finnish units.Less and less Finns.Red Army won, as they connected. Stalin smiles and ordered his officers!
Summary: – forces weren’t balanced, one KV-1 did most work on flanking Finns near village, – the most powerful gun used by Finns was great 37 mm Bofors, unhapilly doesn’t destroyed anything, – game was good, still we should find balance – for me most of Soviets should be inexperienced and Finns should be regular or veterans, – IPN was again sponsor, so I’m glad, that they are there and hope to see them again.
Today we played second game in our Winter War campaing of 1939′ – Soviet troops were advancing into Finnland, but brave Finns were preparing ambush – Soviet troops were separated in several pockets called in Finish „motti”. Yes, you can see there one big beast – KV-1 tank – along prototypes single tank was used for tests.
Main target for Red Army was to free they units from pockets and go from one side of the table to the other along heavily forested road. Soviet tanks in pockets have fuel issues, the trucks are objectives to be destroyed by Finns.
We played in Bolter, Wrocław, Poland – we are open to play with ppl who speak English – Germans, Russians, Czechs and everyone generally 😉 . I invited my Russian friend, but he was invited by his colleagues to a bowl.
Moment before forest started moving. Below are Soviet reinforcements.
Thank you Daniel for organising event.
Thanks for IPN for being a sponsor and for Michał!
A tree on the road, what is going on?
Soviet reinforcements – they have fuel.
Ivan, I hear something, did you?
Forest started moving.
Last Soviet pocket.
That wood is moving Sasha, look!
Finnish skii troops as well as infantry advanced on unprepared Soviets.
Comrades – our brothers in arms wait for us!
Soviet politruk ordered his squads to clear forest from capitalistic elements.
Finns soldiers ready to die in the name of they small patria.
Shooting beetwen both sides.
First pocket was almost freed.
Boom, Finns managed to destroy one supply ZiS-6 truck, other squads tried to throw Molotov coctail on the flame tank, without success jet.
Soviets arrived and then encircled Finns.
More Finns with molotov coctails arrived.
Bravely last stand gave some time for the other Finns units.
Knock, knock – we have moonshine!
That board saw many cruel things, as „war, war never change” (Fallout).
For Mannerheim, for our nation advance!
Strong in number Soviet column broke Finns resistance.
Going forward but with many buring tanks along they route.
Finally one brave soldier put appropriate bottle on the T-28. The Finns retreat back into the forest, when more and more Soviets arrived on the hill.
After all, Red Army released two of three pockets.
In historical contest for me both flags should be there, as we should remember past to build better future.
Summary: – after all it was great to find common sense in playing again Bolt Action, as it’s really great game from Warlord Games, especially playing such events. – for me we should remember soldiers of both sides, all the time I think that most of them could be a friends in normal times, of course we should remember who was invader and why. – link to KV-1 I will add tomorrow.
Today in Bolter, Wrocław, PL we played first scenario covering Winter War, when Soviet Union invaded small but brave land of Finns. IPN (Instytut Pamięci Narodowej in eng. Institute of National Remembrance) took patronage over this event – here is they Wrocław page.
After taking before half of Poland IInd Republic along with Nazi Germany and Slovakia, Soviet Union turn they eyes onto Finland – sparsely populated and heavily forested country which border was 30 kilometers from Leningrad (all the time Sankt Petersburg), too close for Soviet officials – more about it here: Winter War 1939-1940.
Finnish troops preparing for incomming tank assault of Red Army.
37 mm Bofors antitank gun hidden on the hill.
Soviet column advanced toward Finns positions.
Mortar started shooting at our medium machine gun.
BA-6 and T-26 with flame thrower bravely moved forward.
We lost one bunker from T-28 howitzer shell, then enemy losed they armoured car from some well thrown bottle.
Brave Finns assaulted first tank on right flank.
Bofors managed to pin down T-28.
On our left flank Soviet advanced.
More Finns come from the forest to assault Soviet tanks with molotov coctails.
On left flank Soviet advanced forward with loses of men and equipment.
First tank burn on right flank.
Burning tanks on left flank.
T-28 staying on crossroads for most of the game.
Another thank losed on right flank.
Succesful hit from mortar finally eliminated our Bofors.
Ski troops arrived on flank.
All tank burns on right flank.
Beautiful scenery.
Summary: – it was interesting battle and as part of campaing will be continued. – Finns held Soviet advance destroying most of the vehicles. – first game in Bolt Action for a long time of absence. – Hope that next time will remember all names of co-players.
W minioną sobotę 23.09.2017 miałem przyjemność zagrać z Hubertem w Bolt Action. Graliśmy na wczesno-wojennych listach armii odgrywając radziecko-fińskie starcie z Wojny Zimowej 1939.
Graliśmy po 1200 punktów na stronę, Hubert miał 16 kości rozkazu, a ja miałem 13. Pomijając ilość kości, Huberta na stole było więcej i stół był cokolwiek mały bo tylko 48 na 48 cala (cud, że był – dzięki dla Rafała z Planszówczki) – Planszóweczka spodziewała się całej Drużyny Pierścienia, stąd ten jeden stół to było i tak dużo.
Poniżej trochę zdjęć (od ostatnich do pierwszych – nie wiem czemu tak się stało, zamieszczałem od pierwszego do ostatniego):
Rosjanie wdarli się do okopu, niestety Finowie oblali morale i do walki wręcz nie doszło.
Oddział NKVD uderzył do walki wręcz na fińskich weteranów – chwilę później został rozbity.
Byle dobiec do okopu:
Zdaje się, że zrobiłem mniej istotnych zdjęć niż ostatnio (na żadnym nie widać bohaterskiego BA oraz Boforsa). Gra była wyrównana i zakończyła się remisem.
Podsumowanie:
fińska piechota w tym Sisi jest bardzo dobra, nawet bez broni maszynowej. Wszyscy piechurzy mieli tough fightera, broniąc się byli niebezpieczni w walce wręcz.
dobrze ustawiony Bofors (prawa strona planszy) celnym ogniem pozbył się T-28, co umożliwiło dalszy opór.
BA-10 – płonęła, miała 7 pinów, ale przetrwała do końca gry i zniszczyła BA-10 Huberta – w tym przypadku ciężko nazwać to inaczej niż fartem.
pierwszy raz od kiedy gram w Bolt Action mój moździerz w ogóle trafił – jego ofiarą padł z DSK z uszczuploną, bo trzy osobową załogą (czwartego członka zdjęła rusznica przeciwpancerna).
fiński snajper – działał dobrze, ale jego potencjał nie został w pełni wykorzystany.