🇬🇧 Tsesarevichwas a pre-dreadnought battleship of the Imperial Russian Navy, built in France. Construction began on 18 May 1899, the ship was laid down on 8 July 1899 and launched on 23 February 1901.
Her design was based on that of the French battleship Jauréguiberry, with a few changes.
Tsesarevich’s most obvious design feature was her tumblehome hull, which allowed greater freeboard, but it reduced buoyancy and stability.
She was based at Port Arthur, northeast China, after entering service and fought in the Russo-Japanese War of 1904–1905, and become the flagship of Rear Admiral Wilgelm Vitgeft in the Battle of the Yellow Sea. After the battle she was interned in Qingdao.
Tsesarevich is the most powerful and best battleship in the Russian fleet. Excellently armed, the best-armoured among all Russian battleships, and distinguished by an incredible silhouette, it will undoubtedly be one of the most popular choices for players.
* – description of Tsesarevich according to GMBoardgames.
🇵🇱 Cesarewiczbył predrednotem Marynarki Wojennej Imperium Rosyjskiego, zbudowanym we Francji. Budowa rozpoczęła się 18 maja 1899 roku, stępkę położono 8 lipca 1899 roku, a wodowanie nastąpiło 23 lutego 1901 roku. Jego projekt oparty był na francuskim pancerniku Jauréguiberry, z kilkoma zmianami. Najbardziej oczywistą cechą projektu Cesarewicza był jego charakterystyczny zawał burtowy, co pozwalało na wyższą wolną burtę, ale zmniejszało wyporność i stabilność.
Po wejściu do służby został wysłany w Port Arthur w północno-wschodnich Chinach i walczył w wojnie rosyjsko-japońskiej w latach 1904–1905, stając się okrętem flagowym kontradmirała Wilhelma Witgefta w bitwie na Morzu Żółtym. Po bitwie został internowany w Qingdao. Cesarewicz jest najpotężniejszym i najlepszym pancernikiem w rosyjskiej flocie. Doskonale uzbrojony, najlepiej opancerzony spośród wszystkich rosyjskich pancerników i wyróżniający się niesamowitą sylwetką, niewątpliwie będzie jednym z najpopularniejszych wyborów dla graczy.
Tsesarevich in all it glory. Cesarewicz w pełni chwały.
🇬🇧 Summary: – A ship that will definitely appear regularly in my games. – I hope to return to regular play at the end of September or the beginning of October – a few ships are waiting for their first deployment. – More about Gods of War: Togo is HERE. Of course there are more entries about this great game on my blog. In case of any questions there is a great group on Facebook. – The official publisher of this great sea game at the turn of history is the Bolter club from Wrocław.
🇵🇱 Podsumowanie: – Okręt który na pewno będzie pojawiał się regularnie w moich grach. – Mam nadzieję, że wrócę do regularnego grania pod koniec września lub na początku października – parę okrętów czeka na pierwsze wystawienie. – Więcej o Bogach Wojny: Togo można przeczytać TUTAJ. Oczywiście na moim blogu jest więcej wpisów o tej świetnej grze. W razie pytań odnośnie systemu istnieje sprawna grupa na Facebooku. – Oficjalnym wydawcą tej świetnej gry morskiej na przełomie dziejów jest wrocławski klub Bolter.
Right picture was my inspiration for painting – found somewhere on internet. Prawy obrazek był dla mnie inspiracją do malowania – znalezione gdzieś na internecie.
Last days I painted Imperial Japanese Navy pre-dreadnought battleship – „Asahi” – which in English means „Morning Sun”. Battleship built for the Imperial Japanese Navy, laid down on 1 August 1898, launched on 13 March 1899 and completed on 31 July 1900. As with the earlier Fuji and Shikishima classes, Japan lacked the technology and capability to construct its own battleships, and turned again to the United Kingdom for the four remaining battleships of the programme. Asahi, the fifth Japanese battleship to be built in Britain, was ordered from the Clydebank Engineering & Shipbuilding Company shipyard in Clydebank, Scotland in the 1897 annual naval programme. Asahi’s design was a modified version of the Formidable-class battleships of the Royal Navy, with two additional 6-inch (152 mm) guns, and with slightly lesser hull protection and armour. Asahi’s main battery consisted of the 40-calibre twelve-inch guns. The ship’s secondary armament consisted of fourteen 40-calibre 6-inch (152 mm) quick-firing guns mounted in casemates. The waterline main belt of Asahi had a maximum thickness of 9 inches (229 mm) for the middle 224 feet (68.28 m) of the ship. She participated in every major naval battle of the Russo-Japanese War of 1904–1905 and was lightly damaged during the Battle of the Yellow Sea and the Battle of Tsushima.
W ostatnich dniach pomalowałem pancernik Cesarskiej Marynarki Wojennej Japonii sprzed drednota – „Asahi” – co po angielsku oznacza „Poranne słońce”. Pancernik zbudowany dla Cesarskiej Marynarki Wojennej Japonii, stępka stępkowana 1 sierpnia 1898 r., zwodowana 13 marca 1899 r. i ukończona 31 lipca 1900 r. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych klas Fuji i Shikishima, Japonii brakowało technologii i możliwości konstruowania własnych pancerników, dlatego ponownie do Wielkiej Brytanii po cztery pozostałe pancerniki objęte programem. Asahi, piąty japoński pancernik zbudowany w Wielkiej Brytanii, został zamówiony w stoczni Clydebank Engineering & Shipbuilding Company w Clydebank w Szkocji w ramach rocznego programu morskiego na rok 1897. Projekt Asahiego był zmodyfikowaną wersją pancerników klasy Formidable Królewskiej Marynarki Wojennej, z dwoma dodatkowymi działami 6-calowymi (152 mm) oraz z nieco gorszą ochroną kadłuba i pancerzem. Główna bateria Asahi składała się z dwunastocalowych dział kalibru 40. Dodatkowe uzbrojenie okrętu składało się z czternastu szybkostrzelnych dział kal. 40 kalibru, 6 cali (152 mm), zamontowanych w kazamatach. Główny pas wodnicy Asahi miał maksymalną grubość 9 cali (229 mm) w środkowych 224 stopach (68,28 m) statku. Brał udział we wszystkich większych bitwach morskich wojny rosyjsko-japońskiej 1904–1905 i został lekko uszkodzony podczas bitwy na Morzu Żółtym i bitwy pod Cuszimą.
Summary: – This battleship was created during crowdfundingaction. – Another cool Japanese model which I painted. – More about Gods of War: Togo is HERE. Of course there are more entries about this great game on my blog.
Podsumowanie: – Ten pancernik został stworzony w trakcie akcji crowdfundingowej. – Kolejny świetny w malowaniu model japońskiego okrętu który pomalowałem. – Więcej o Bogach Wojny: Togo można przeczytać TUTAJ. Oczywiście na moim blogu jest więcej wpisów o tej świetnej grze.
On 21.08.2024 we played a skirmish with Aspirant for 1,600 points per side, the battle was a civil war because the Russian fleet took part on both sides.
The following ships took part on my side: – Borodino „Suvorov” – flagship – Pallada „Aurora” – currently a museum ship permanently docked in Saint Petersburg – „Varyag” – „Novik”
The following ships took part on the opposing side, commanded by Aspirant: – Cesarevich – flagship – Admiral Apraksin – Admiral Nakhimov – Pallada – Buinyi destroyers
21.08.2024 rozegraliśmy z Aspirantem potyczkę na 1,600 punktów na stronę, bój był wojną domową ponieważ po obu stronach brała udział flota rosyjska.
Po mojej stronie wzięły udział następujące okręty: – Borodino „Suworow” – okręt flagowy – Pallada „Aurora” – obecnie okręt muzeum dokujący na stałe w Sankt Petersburgu – „Variag” – „Novik”
Po stronie przeciwnej którą dowodził Aspirant wzięły udział następujące okręty: – Cesarewicz – okręt flagowy – Admirał Apraksin – Admirał Nakchimow – Pallada – niszczyciele Buinyi
So called White. Tzw. Biali. And so called Red. I tak zwani Czerwoni. Both fleets trying to get out of table in the opposite corner. Obie floty próbujące wypłynąć ze stoły w przeciwległym rogu.Novik, Aurora & Varyag.White Borodino – Suworow in the middle. Borodino – Suworow, okręt białych w centrum.First victim of Varyag, before they deployed minefield – class Buinyi destroyers. Pierwsza ofiara Variaga, nim zdążyły położyć pole minowe – niszczyciele klasy Buinyi.Admiral Apraksin in the middle. Admirał Apraksin w centrum.Brutal fight in the middle beetwen white Suworow and red ships. Brutalna walka w centrum między Suworowem a czerwonymi.Suworow’s crew weren’t able to stop fires, which consumed they ship. Załoga Suworowa nie była w stanie zatrzymać ognia, który skonsumował ich okręt.Tsesarevich and Pallada. Cesarewicz i Pallada.Admiral Nakchimow. Admirał Nakchimow.
Summary: – Decisive victory for Aspirant 64 vs 40. – another great game with Aspirant, anyway I hate civil wars. – Aspirant just spread fire on my Borodino – Suworow. It was a way I losed my flaship. – our game we played in Bolter.
Podsumowanie: – Decydujące zwycięstwo dla Aspiranta 64 do 40. – kolejna świetna gra z Aspirantem, mimo wszystko nienawidzę wojen domowych. – Aspirant po prostu podpalił mojego Borodino – Suworowa. W ten sposób straciłem okręt flagowy. – naszą grę rozegraliśmy w Bolterze.
On July 13, 2024, a local event pertaining to the game „Gods of War: Togo” was conducted, organized by the publisher, Maciej „Torgill”Molczyk, representing GM Boardgames. The tournament took place at the Bolter club in Wrocław, the official publisher of the „Gods of War” series. This event was structured as a tournament, which garnered significant interest from participants engaged in naval battles within this gaming system. The competitions involved naval engagements formatted to a limit of 2,200 points, constrained to the first and second classes of ships.
The participants arrived in Wrocław from Głogów and Sosnowiec, regions formerly encompassed within Silesia, which is now partitioned into three voivodeships. The ambiance was exceptional, and I engaged in three matches with esteemed admirals, namely:
The participants arrived in Wrocław from Głogów and Sosnowiec, regions formerly encompassed within Silesia, which is now partitioned into three voivodeships. The ambiance was exceptional, and I engaged in three matches with esteemed admirals, namely:
1. Mateusz „Condottiero” representing Spanish Armada. 2. Karol „Gingerhead” representing the Royal British Navy. 3. Łukasz „Alfalock” representing the United States Navy.
The outcomes of the tournament are detailed at the following link: LINK to Tournykeeper. The first position was secured by the Imperial Japanese Navy, led by Rafał „SigThorna.”
I extend my gratitude to Karol „Gingerhead”Lemański (https://www.instagram.com/gingerhead.cam/) for providing the photographs. I have received all the images except for the final one from Karol. Due to the limited number of my photographs, I promptly contacted Karol, who possesses expertise in photography.
W sobotę (13.07.2024) mieliśmy lokalne wydarzenie w Bogów Wojny: Togo zorganizowane przez wydawcę tej gry czyli Macieja „Torgilla”Molczyka z GM Boardgames. Turniej został stoczony we wrocławskim klubie Bolter – oficjalnym wydawcy gier z serii Bogowie Wojny.Wydarzenie zostało zorganizowane w formie turnieju, co przyjęło się w środowisku graczy toczących morskie boje w ten system. Morskie boje toczyliśmy w formacie 2200 punktów, z ograniczeniem do pierwszych i drugich klas okrętów.
Gracze przyjęchali do Wrocławia z Głogowa i Sosnowca – czyli dawnego Śląskiego rozbitego na trzy województwa. Atmosfera była świetna i osobiście zagrałem trzy gry z świetnymi admirałami takimi jak: 1. Mateusz „Condottiero” i jego hiszpańską Armadą. 2. Karol „Gingerhead” i jego Królewską Marynarką Wojenną Wielkiej Brytanii. 3. Łukasz „Alfalock” i jego Marynarką Stanów Zjednoczonych.
Wyniki na koniec turnieju prezentowały się następująco – LINKdo Tournykeeper. Pierwsze miejsce zajęła Cesarska Marynarka Japonii pod wodzą Rafała „SigThorna”.
Wielkie dzięki dla Karola „Rudeła”Lemańskiego (https://www.instagram.com/gingerhead.cam/) za udostępnienie zdjęć. Tak, wszystkie zdjęcia poza ostatnim otrzymałem od Karola. Moich zdjęć było na tyle mało, że od razu napisałem do Karola, który jest w kwestii robienia zdjęć specjalistą.
Summary: – Tournament results are accessible on Tourneykeeper.com HERE. – It is consistently beneficial to explore HERE – the Facebook page, where there are ongoing activities. – We extend our gratitude to the organizer, Maciek ‚Torgill’, as well as to the entire team who participated in the tournament, and to the Bolter store for their assistance in organizing the event and providing an enjoyable venue for participants. – The complete offering of Gods of War: Togo can be accessed on the Bolter store website.
Podsumowanie: – wyniki turnieju są dostępne na Tourneykeeper.com TUTAJ. – zawsze warto zajrzeć także TUTAJ– na stronę na FB, na której zawsze coś się dzieje. – dzięki dla organizatora Maćka ‚Torgilla’, całej ekipie która przybyła na turniej oraz sklepowi Bolter za wszelkę pomoc w organizacji turnieju i miłe miejsce do spędzania czasu. – oczywiście pełna oferta Bogów Wojny: Togo jest dostępna na stronie sklepu Bolter – TUTAJ.
Congratulations to SigThorn and his victorious Nippon Kaigun – Japanese fleet. Gratulacje dla SigThorna i jego zwycięskiej floty Cesarstwa Japonii.
Last Thursday (29.06.2024) in Bolter, Wrocław we played with Gingerhead our first game in Gods of War: Togo – before the release of Royal Navy I played many games against Empire of Japanese. Anyway this time I met with Royal Navy near ClaudetteIsland. Before this game, I had three games fought in one afternoon against Goldfish Royal Navy.
W ostatni czwartek (29.06.2024) we wrocławskim Bolterze, zagraliśmy z Gingerhead naszą pierwszą grę w w Bogów Wojny: Togo – przed wydaniem Królewskiej Marynarki Wojennejgrałem wiele gier przeciwko Cesarstwu Japonii. Tym razem spotkałem się dla odmiany niedaleko wyspy Claudette z brytyjską marynarką wojenną. Przed tą grą miałem trzy rozgrywki stoczone jednego popołudnia przeciwko Brytyjczykom Karasia.
Varyag&Novik.Island of Claudette. Wyspa Claudette.Borodino – Suworow.Borodino – Suworow.Russian fleet on the way. Rosyjska flota.Both fleets coming close to each other. Obie floty zbliżają się do siebie.Russian flagship recieved several hits, some of them started fire. Rosyjski okręt flagowy otrzymał kilka trafień, kilka z nich rozpoczęło pożary.Borodino – Suworow&Borodino.Both fleets coming close to each other. Obie floty zbliżyły się do siebie na krótki dystans.Russian flagship – Suworow losed to massive Royal Navy artillery volleys. Rosyjski okręt flagowy – Suworow stracony od licznego ognia floty brytyjskiej.Another Borodino – Borodino losed. Kolejny Borodino – Borodino stracony.Varyag attempts to save a day by ramming… Variag próbował ratować dzień przez taranowanie…… losed moment later. … stracony chwilę później. How it looked from the Gingerhead side – Royal Navy. A tak to wyglądało ze strony Brytyjczyków Gingerhead’a.Photo from Gingerhead. Zdjęcie od Gingerhead.Final Countdown/Gingerhead.
Summary: – I losed badly 81 to 8, so it was massacre. – Royal Navy was raised due great help of campaign started on Kickstarter. – thank you Gingerhead for great game! Still Royal Navy is something I had to learn how to play with.
Podsumowanie: – przewaliłem tą grę strasznie, 81 do 8, to była masakra. – Królewska Marynarka Wojenna powstała dzięki dużej pomocy kampanii na Kickstarterze. – dziękuję Gingerhead za świetną grę! Nadal wiem, że jest trochę nauki jak grać na Królewską Marynarkę Wojenną.
For winner Karol Gingerhead! Dla zwycięzcy – Karola Gingerhead!
Wywiad z braćmi Grzegorzem i Maciejem Molczykami – właścicielami studia GM Boardgames, Jakubem Golcem, członkiem tego zacnego zespołu i Adamem Cwynarem – właścicielem Bolterai oficjalnym wydawcą gier z pod znaku Bogowie Wojny: Generał Lee i Bogowie Wojny: Togo.
Maciek z AdamemBracia MolczykKuba
Dawno temu, za siedmioma morzami, za siedmioma rzekami i za siedmioma górami w nieodległej galaktyce, a mianowicie w stolicy Dolnego Śląska było dwóch braci Grzegorz i Maciej. Za tym kim obecnie są stoi ich świętej pamięci tato – Teodor, który zainteresował ich historią (Historia magistra vitae est – Historia jest nauczycielką życia – autor) i tym jaki ona miała i ma wpływ na świat który znamy. I nauczył wyciągać wnioski z tej równej matematyce dziedzinie wiedzy. A zaczęło się od szachów – kto z was nie grał w szachy? Pamiętacie plastikowe żołnierzyki z czasów PRL, ja i tak samo moi rozmówcy którzy urodzili się w tamtych czasach. Następnie pojawiła się „Bitwa na polach Pellenoru”, gry Dragona, Pustynna Burza i tak się zaczęło, a potem…
Gra testowa do Bogów Wojny: NapoleonGra na mapie, Bogowie Wojny: NapoleonGrzesiek tworzy grę z synem
Przechodząc do naszego wywiadu lecimy:
Cześć Adam, Grzesiek, Jakub, Maciej! Jak się macie? Wiecie zapewne po co tu siedzimy? – Hej, tak, Maciek wspomniał nam, że chcesz z nami porozmawiać.
Jak długo gracie w gry figurkowe jako gracze? Od jakich systemów zaczęliście? W które systemy graliście lub nadal gracie?
– Adam: Pierwsze spotkanie z grami figurkowymi miałem na początku lat 90-tych, był to Warhammer 40,000 II edycja i w mniejszym stopniu Epic. W tamtym czasie byłem w wojsku kronikarzem, a że często nie było o czym pisać, więc czasem malowałem figurki na dyżurze. Po II edycji Warhammera 40k była III edycja, Warmachina I edycja, po drodze była cała masa systemów jak Anima Tactics, Infinity, przez chwilę Malifaux. Część systemów do mnie przemówiła i w nich zostałem na dłużej. Inne odłożyłem z braku czasu. Po pewnym czasie trafiłem na Flames of War dzięki którym pierwszy raz spotkałem się z grami historycznymi. Bez wątpienia jest to mój ulubiony system, są też inne gry figurkowe, ale na wszystko brakuje czasu.
– Grzesiek: Bogowie Wojny: Napoleon, wiele różnych systemów traktowanych jako testy rozwiązań.
– Jakub: 18 lat w grach figurkowych, Władca Pierścieni od De Agostini, zbyt wiele gier by pamiętać, ale Middle Earth SBG i Śródziemie na zawsze w sercu.
– Maciej: późne lata 90′, Warhammer Fantasy Battle 4/5 edycja, najbardziej lubię Bolt Action, Chain of Command, Warhammer Ancient: Battles i Warhammer Fantasy Battle.
Kiedy podjęliście decyzję by zabrać się za tworzenie własnych gier? Jak wyglądał start?
– Adam: Od założenia Boltera przyświecała mi idea żeby było to coś więcej niż tylko sklep.
– Grzesiek: Dołączyłem do Maćka gdy siedzieliśmy u niego w domu i zaproponował byśmy stworzyli własny system.
– Jakub: W 2007 roku napisałem własną grę w zeszycie od biologii – jak używać figurek od WFB w systemie typu skirmish. System był podobny do Mordheim.
*Kuba do Bogów Wojny dołączył w czasach Bogowie Wojny: Lee i przez przypadek dodał propozyzję aktywacji do Bogów Wojny: Togo (między innymi w ten sposób stał się członkiem zespołu).
– Maciej: W pewnym momencie zdecydowałem się skończyć z Warhammerem, w momencie gdy zobaczyłem, że jedna figurka może wybić 50. Znajomy zaoferował mi w tym czasie pomoc z epoką napoleońską.
GM Boardgames – to nie jest wasza jedyna praca? Co poza tyme robicie w swoim życiu, jeśli nie jest to tajemnicą? – Adam: Od 2017 prowadzę Boltera z żoną jako miejsce dla hobbystów takich jak ja.
– Grzesiek: Zawsze jestem człowiekiem z cienia i takim pozostaje.
– Jakub: Nigdy nie pracowałem w GM Boardgames. Jestem z Boltera 🙂 !
– Maciej: Jestem nauczycielem historii w szkole średniej.
*Od siebie wiem, że Maciek prowadzi bardzo kreatywne zajęcia (autor).
Zagrałem kilka gier w Bogów Wojny: Lee który jest genialnym system i jestem zafascynowany Bogami Wojny: Togo, wypuściliście również Bogów Wojny: Napoleona – dlaczego XIX wiek? Wieki się zmieniają, ale w tamtym okresie świat należał do kilku imperiów. Wiek pary, żelaza i wielu zmian w technice wojskowej czy życiu zwykłych ludzi, co o tym powiecie?
– Grzesiek: Wiek XIX jest bardzo ciekawy i nigdy wcześniej nie było tak wielkiego przeskoku w sztuce prowadzenia wojny, jaki od jego początku do końca postąpił. Doszło do starć w których widać było przepaść między walczącymi stronami. Kolej, wiek pary.
– Jakub: Świetnym przykładem jest Kraj Kwitnącej Wiśni który dokonał olbrzymiego postępu w bardzo krótkim okresie czasu. Japonia jest kwintensencją przemian tego stulecia. Wiek XIX poza okresem napoleońskim jest mało znany, ale do tego by dotrzeć z nim do jak największej grupy ludzi, którzy chcielibyśmy by się tym okresem zainteresowali.
– Maciej: Wiek XIX jest pewną niszą, poza okresem napoleońskim czy wojny secesyjnej. Porównanie okrętów z początków XIX wieku, a z końca tegoś – zmiany są olbrzymie między żaglowcami na początku wieku, a stalowymi kolosami pokroju Mikasy napędzanymi silnikiem parowym.
Kiedy podjeliście decyzję o współpracy z najlepszym klubem-sklepem we Wrocławiu, czyli Bolterem?
– Maciej: Od Napoleona przychodziliśmy grać do dawnej lokalizacji Boltera na Sokolniczej gdzie byliśmy mile widziani i organizowaliśmy rozgrywki w ten system.
– Grzegorz: Pełna zgodność z wypowiedzią Maćka.
Adamie twórco wrocławskiego raju dla graczy figurkowych i nie tylko, a zarazem właścicielu Boltera, jak rozpoczęła się Twoja współpraca z GMboardganes?
– Adam: Pierwszą współpracę zaczęliśmy od wprowadzenia do sprzedaży Bogów Wojny: Napoleon – pierwszej gry z serii. Później Maciek wprowadził Bogów Wojny: Lee pierwszą edycję i na bazie sklepu sprzedawaliśmy ich ówcześnie metalowe modele. Później przyszedł czas na rozwój i postanowiliśmy wspólnie wydać Kickstartera do Bogów Wojny: Lee drugiej edycji i skierować się na rynek zachodni. A później ruszyło z kopyta.
Kickstarter był z metalowymi figurkami. Po złych doświadczeniach z produkcją metalowych odlewów zdecydowaliśmy się przejść w całości na nową technologię.
Czy są jakieś tajemnice które gracze otrzymają w najbliższej przyszłości? Może jakaś nowa flota do Bogów Wojny: Togo albo coś do Bogów Wojny: Lee?
– Grzegorz, Jakub i Maciej: Potwierdzić możemy oficjalnie, że po flocie brytyjskiej z Kickstartera będzie flota niemiecka I trwają prace and Grantem. Co do dalszych planów perspektywa jest bardzo odległa, więc na razie zajmujemy się pracą nad tym co jest zaplanowane najbliżej.
Generał Lee: Gettysburg 2023Bogowie Wojny: TogoBogowie Wojny: TogoKuba i Maciek na targach gier hobbistycznych Salute 2023
Jestem tutaj by popularyzować gry figurkowe, jesteście wielcy w tym co robicie – czy widzicie jakieś zagrożenie wobec gier figurkowych ze strony gier komputerowych?
– Adam: Współczesny świat jest na tyle szybki, że komputer oferuje łatwiejszy dostęp do rozrywki. Nasze hobby jest bardziej wymagające czasowo, trzeba przygotować modele, wyjść do ludzi, znaleźć środowisko graczy, dlatego ułatwiamy ten dostęp i promujemy nasze hobby również poza Bolterem.
– Grzegorz: Wiele osób traktuje gry bitewne jako okazję do spotkania się, jest to typowe spotkanie towarzyskie. Można grać w multiplayera i na czacie, ale to co innego.
– Jakub: Dużo osób z gier komputerowych, np. z Dawn of War dowiedziało się, że gra oparta jest na grach bitewnych, podobnie np. z Total War: Warhammer.
– Maciej: to są dwa różne światy – jest to konkurencja o wolny czas. Gry jedne i drugie mogą konkurować z każdym innym hobby, gry komputerowe nie są zagrożeniem dla gier bitewnych.
I ostatnie pytanie, co możecie powiedzieć o swoim systemie?
– Grzegorz: Podstawową różnicą pomiędzy tymi dwoma systemami jest, że Lee jest rozbudowanym systemem do walk lądowych, gdzie na stole możemy wojska w przeliczeniu na kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, co samo w sobie sterowanie takim rodzajem wojsk wymaga czasu. Togo z racji tego, że jest systemem morskim i za jego ideą stało by był systemem szybkim, przy zachowaniu klimatu rozgrywki wojen morskich. Wzięło się to z tego, że wszyscy w obecnych czasach cierpimy na deficyt czasu, gdzie ludzie nie będą musieli poświęcać wielu godzin, za to spędzą czas na dwugodzinnym spotkaniu. Na zrozumienie zasad do Togo wystarczy 15 minut, za to generał Lee jest grą dla doświadczonych generałów lubiących zaawansowane gry.
– Maciej: Napoleon jest systemem o dowodzeniu i bitwach na poziomie korpusu – kilku dywizji. Gdzie gracz musiał zastosować odpowiednie formacje, by uzyskać przewagę nad przeciwnikiem. Lee jest też systemem o dowodzeniu, tylko bitew o większej skali, gdzie wcielasz się w rolę wodza naczelnego całej armii i musisz się zmagać nie tylko z różnymi charakterami swoich generałów, ale i nowym elementem którego w napoleonie nie było, a mianowicie mgłą wojny, co wielokrotnie znaczy, że musisz podejmować decyzje w ciemno. Togo jest morską grą bitewną o planowaniu swoich manewrów z wyprzedzeniem i przewidywaniu gdzie może znaleźć się Twój przeciwnik i jak najlepiej wobec niego się ustawić.
GMBoardgames z swoimi systemami Bogowie Wojny: Napoleońskie, Bogowie Wojny: Lee i Bogowie Wojny: Togo których czas przypada na XIX wiek wypełniają niszę dotyczącą tego historycznego okresu, w trakcie którego doszło do wielu zmian w dziedzinie prowadzenia wojen, podróży czy produkcji przemysłowej. W najbliższym czasie wyjdzie druga edycja Bogów Wojny: Togo, która dzięki Kickstarterowipoza flotą brytyjską doczekała się także wersji angielskiej – pozostaje trzymać kciuki za sukces gry poza naszymi granicami!
Dziękuję Adamie, Grzegorzu, Jakubie i Maćku za możliwość przeprowadzenia z wami wywiadu i życzę powodzenia w projektach w jakich bierzecie udział, czy to tworzeniu nowych interesujących gier, czy to prowadzeniu miejsca jakim jest Bolter.
Yesterday with admiral Cornholio we played a game in Gods of War: Togo, our game was played in Bolter on 2,000 points of they own navies. So I took my Russian Navy and Łukasz played his Imperial Japanese. Our game was typical for games we play with Łukasz in any system we are playing.
In historical case I want to dedicate this post to general Jerzy Rusiło-Wołkowicki, hero of Russian Navy during Russian-Japanese war 1904-1905, after that he was a hero of Soviet Russian Navy as well – one of two Polish generals who survived Katyń – only 500 hundreds of more than 20,000 Polish officers, policeman, border guards, priests survived. Yes, Jerzy Wołkowicki is my countrymen and it wasn’t anything special to be a part of Austrian, German or Russian armies in times, where Poland wasn’t on maps (yet it was always in hearts of Polish people).
Our scenario was – counter-courses, which was interesting to play (again and again it’s interesting).
Lone island.Russian Baltic Fleet.Japanese Imperial Navy.Measure according to ship speed and the order.Orders are planned before they are taken.So be it.Both fleets coming closer.Torpedo boat released torpedos, they were brave…and died.Almost ramming, almost.Few against power of Russian Navy.Novik crew manage to sail as fast as possible. Varyag was lost.Just meters from hitting island.Borodino Suworow was rammed by Borodino Borodino…Unfortunately it was my biggest success.
Summary: – another great evening on Wieczór weteranów in Bolter, Friday weekly event, when Bolter is opened to late hours. A chance to meet many good people at once. – we are waiting for second edition of Gods of War: Togo with English version of rulebook and one more fleet – Royal Navy. More about it HERE. – as a sneak peak I can say, that interview with GM Boardgames are on the way!
OFFTOP – anyway wish you all good weekend and peace, no matter where you are or who you are – my mind is going to Ukraine&Russia, Palestinians, Yemen. As I mentioned Jerzy Wołkowicki who was and maybe still is hero for Russian Navy, we had generals Kazimierz Puławski or Tadeusz Kościuszko who were heroes of Independent War of USA. How many heroes do we share as people? Are they always soldiers? Most probably many of them are not military, like Ludwig Pasteur, Maria Skłodowska-Curie, Henry Ford and many, many others. From Sokrates to Tolkien beyond artifical divisions; engineers, merchants, psychologists, scientists, writers etc.
Another wave of Imperial Japanese Navy painted for a friend. Those models are part of GMBoardgames offer avaible at Bolter which is official distributor of this game and Gods of War: Lee of this Wrocław tabletop games studio. Now we are waiting for Royal Navy which was one of the targets of Kickstarter. Another target was rulebook in English for this interesting naval game of the end of XIX century.
Today I got important information from GMBoardgames – they will be on 13.04 on Salutein London, so you will had a chance to see this game during one of the most important events related to tabletop games.
Battleship Shikishima.Naniwa cruiser.Group of Hayabusa torpedo boats.All six on one photo.
Today I was able to provide fleet done not for me but to one of my friends. I painted ships during one evening and then I had few months quest with doing bases. I’m happy that I gave back ships and scared about time I losed for doing bases, which can be done doing two days. At least some experience for the future paintings.
All ships are from Gods of War: Togo system, which soon get English version of rulebook and English Navy.
Mikasa.Kasuga.Niitaka.Hayabusa torpedo boats.
Summary: – it was interesting to paint some other fleet than my Russians. – tried to use some gel to make water more alive and I’m happy with effect, at least look better than first time.
Today is a last day of Kickstarter campaign for Gods of War: Togo – in addition to main goal which was release rulebook for game in English along with Royal Navy fleet several more achievements were achievedand maybe some more will be achieved – there are still four hours for doing it.